Turyści nad Bałtykiem oszaleli na ich punkcie. Reklamówki wypełnione są po brzegi
Były już popularne maskotki w Zakopanem, z kolei nad Bałtykiem turyści pokochali zupełnie inny rodzaj pamiątek. Masowo wykupują słodkości, które wcale nie kojarzą się z nadmorskimi miejscowościami, a z Turcją. W czym tkwi ich fenomen? Sprawdził to reporter WP Jakub Bujnik. Wczasowicze kupują tego pełne torby.
Co turyści przywożą znad Bałtyku?
Jaki słodki deser kojarzy się z nadmorskimi kurortami? Oczywiście gofry z bitą śmietaną. A przynajmniej tak było do tej pory. W ostatnim czasie obserwuje całkiem nowy trend. Turyści masowo wykupują słodycze pochodzące z Turcji.
Zamiast gofra czy lodów, wolą zjeść chałwę, czy inny produkt o egzotycznej nazwie np. rachatłukum, czy sucuk granat. Produkty te stanowią też rodzaj pamiątki, co niektórych może nieco dziwić. Co tak wyjątkowego jest w tych słodyczach?
Czytaj też: Polacy polecieli na all inclusive w Hiszpanii. W hotelu było im wstyd. “Barmani już wiedzieli”
Tureckie słodycze to hit nad polskim morzem
W Turcji nie brakuje słodkich wyrobów, którym żaden turysta nie jest w stanie się oprzeć. Okazuje się, że i nad polskim morzem nikt nie przechodzi obok nich obojętnie. Wyroby te nie mają sobie równych. Najbardziej znana w Turcji przekąska, chałwa, to dopiero początek. Budka z szyldem “chałwa, rachatłukum, turkish delight” to dla Polaków królestwo łakoci.
Codziennie przyciąga tłumy klientów. Ci z kolei wychodzą z pełnymi torbami, w których oprócz chałwy są też słodycze. Niektóre nazwy produktów są dla Polaków całkiem nieznane i brzmią dość egzotycznie, co jeszcze bardziej nakłania do zakupu.
Co to jest rachatłukum i sucuk?
Sprzedawcy tureckich łakoci w nadmorskich miejscowościach wcale nie muszą przekonywać turystów do zakupów. Zaciekawieni egzotycznymi nazwami, sami pytają o poszczególne produkty. Rachatłukum, które najczęściej pojawiają się na straganach to nic innego, jak rodzaj słodkiego wyroby w formie galaretki obtoczonej w cukrze. Z kolei sucuk to pałeczki z orzechów włoskich, polane zastygniętym sokiem z winogron lub granatu.
Za: WP