Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Zapadła smutna decyzja, uwielbiany obiekt zamknięty. Tysiące turystów załamanych
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 23.10.2020 17:00

Zapadła smutna decyzja, uwielbiany obiekt zamknięty. Tysiące turystów załamanych

turyści smutna decyzja
Fot. Pixabay.com anialaurman

Turyści muszą przygotować się na coraz bardziej dotkliwe obostrzenia. W związku z dynamicznym skokiem zachorowań w wielu krajach europejskich, pojawiają się dodatkowe restrykcje. To oznacza ograniczenie lub nawet zawieszenie działalności mnóstwa obiektów. Coraz bardziej można odczuć to w rejonach szczególnie dotkniętych epidemią – obecnie w Polsce jest to Mazowsze oraz Małopolska. Niedawno gospodarze schroniska postanowili zamknąć jedną z placówek, o czym poinformowano za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Turyści, którzy w najbliższym czasie chcieli zatrzymać się w Schronisku PTTK w Dolinie Roztoki, będą musieli niestety zrezygnować ze swoich planów. Władze obiektu potwierdziły już, że działalność obiektu zostaje zawieszona z powodu dużego wzrostu potwierdzonych przypadków koronawirusa. Chociaż to trudna decyzja, przedstawiciele przyznali, że została podjęta w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo wczasowiczów. Teraz czeka ich masowy zwrot kosztów, o którym także wspomnieli w komunikacie.

Turyści nie będą mogli skorzystać ze Schroniska PTTK w Dolinie Roztoki. Obiekt zawiesza działalność z powodu epidemii koronawirusa

Turyści z pewnością będą zasmuceni tą informacją – szczególnie ci, którzy w najbliższym czasie planowali nocleg w Schronisku PTTK w Dolinie Roztoki. Chociaż właściciele przez cały czas dbali o spełnianie wymogów sanitarnych i udawało się to do pewnego czasu, obecnie przyznali, że skala rozprzestrzeniania się koronawirusa jest zbyt duża. Dyrekcja obiektu uznała, że jedynym odpowiedzialnym wyjściem będzie wstrzymanie funkcjonowania schroniska. W mediach społecznościowych pojawił się już oficjalny komunikat.

– Z uwagi na dynamiczny wzrost ilości przypadków zakażeń wirusem COVID-19 w Małopolsce tymczasowo zamykamy nasze schronisko. Podejmując tak trudną decyzję kierujemy się przede wszystkim troską o Wasze zdrowie i życie. Do dziś staraliśmy się zachować najwyższe standardy sanitarne w schronisku, jednak skala obecnej pandemii, w tym ilość chorych wśród naszych bliskich, sprawiają, że jedyną odpowiedzialną decyzją jest tymczasowe wstrzymanie działalności Roztoki. Wszystkie wpłacone zadatki z tytułu rezerwacji pobytu w najbliższym czasie zostaną w przyszłym tygodniu Wam zwrócone. Liczymy, że już wkrótce znowu zaprosimy Was w nasze skromne progi, byście mogli nabrać sił podczas górskich wypraw. Bardzo za Wami tęsknimy i przesyłamy pozdrowienia z serca Tatr – czytamy w komunikacie opublikowanym na Facebooku Schronisko Roztoka.

Na tę wiadomość dużym współczuciem i wsparciem zareagowali szczególnie turyści, którzy uwielbiają okolicę Doliny Roztoki. To bardzo atrakcyjny rejon zwłaszcza dla miłośników górskich terenów. Niestety dynamicznie zmieniająca się sytuacja związana z epidemią koronawirusa wywiera coraz większy wpływ na niemal każdą branżę. Nie da się jednak ukryć, że obostrzenia wyjątkowo uderzają w sektor turystyczny. Od 24 października wraca też zakaz stacjonarnego działania lokali gastronomicznych. Posiłki będą mogły być wydawane jedynie na wynos lub z opcją z dowozem.

Turyści coraz bardziej narażeni. Do wielu miejsc może już nie będą mogli wrócić

Dodatkowe obostrzenia oraz znaczy dzienny wzrost potwierdzonych przypadków koronawirusa uderzają także w branżę hotelarską. Osoby prowadzące takie obiekty przyznają, że nastąpił spadek rezerwacji, który sięga nawet 40 procent. Jeśli sytuacja nie ulegnie wyraźnej zmianie, mnóstwo przedsiębiorców zacznie mieć problemy z utrzymaniem stabilności finansowej, a w skrajnych przypadkach czeka ich ogłoszenie upadłości.

Kolejna branża, która przygotowuje się do jednego z największych kryzysów ostatnich lat, jest sektor lotniczy. Szczególne problemy zauważają już lotniska regionalne. W porcie lotniczym Kraków-Balice, który jest drugim pod względem wielkości obiektem tego typu w Polsce, odnotowano spadek nawet o 69 procent. Przedstawiciele lotniska przyznają, że zbliżający się sezon zimowy może być najgorszym w całej historii portu. Druga fala zarażeń może poczynić ogromne straty dla polskiej gospodarki.

Decyzja Schroniska PTTK Dolina Roztoki wiąże się z bardzo niepokojącymi statystykami podawanymi przez Ministerstwo Zdrowia. Z dzisiejszego (23 października br.) raportu wynika, że odnotowano kolejne 13 632 przypadki koronawirusa. Na szczycie są województwa mazowieckie (2075 przypadków) oraz małopolskie (1554 przypadki). W związku z takim skokiem władze schroniska uznały, że nie będą już w stanie prowadzić obiekt i jednocześnie nie narażać swoich gości na SARS-CoV-2. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o łagodzeniu obostrzeń w jednym z krajów.

Źródło: www.facebook.com/schronisko.roztoka