Oburzające sceny na Mazurach. Turyści tym razem przesadzili
Turyści zapewniają ogromne wpływy w wielu popularnych miejscowościach. Czasem jednak potrafią być również zmorą mieszkańców a nawet lokalnych służb. Zwłaszcza kiedy są pod wpływem alkoholu. Przykrym przykładem tego jest sytuacja, do której doszło na Mazurach. Funkcjonariusze zatrzymali 4 osoby, które pozwoliły sobie na oburzające zachowanie. Wobec nieodpowiedzialnych wczasowiczów zostały wyciągnięte konsekwencje karne.
Z relacji policji wynika, że niektórzy turyści podczas wakacji zapominają o odpowiedzialności i rozsądku, pozwalając sobie na zachowanie, wobec którego trudno jest użyć innego określenia niż skandaliczne. Na jeziorze Bełdany funkcjonariusze zatrzymali kobietę. Podczas kontroli okazało się, że turystka jest nietrzeźwa. To jednak nie wszystko. 30-latka nie posiadała także odpowiednich uprawnień do kierowania łodzią. Godzinę później zatrzymano kolejne osoby na tym samym zbiorniku wodnym.
Nieodpowiedzialni turyści zatrzymani na jeziorze Bełdany
Turyści pod wpływem alkoholu to zmora zarówno mieszkańców, jak i służb. Jak informują media, 30-latka zatrzymana na jeziorze Bełdany jest mieszkanką Turka. Pod wpływem alkoholu sterowała łodzią motorową bez niezbędnych uprawnień. Po badaniu alkomatem okazało się, że ma ponad pół promila w ogranizmie. Funkcjonariusze natychmias zareagowali, wyciągając wobec niej karne konsekwencje. O szczegółach opowiedziała nadkom. Anna Szypczyńska z piskiej policji.
- Policjanci skontrolowali łódź motorową na jeziorze Bełdany. Za jej sterami stała 30-letnia mieszkanka Turka. Funkcjonariusze poczuli od niej alkohol. Sprawdzili zatem stan trzeźwości sterniczki. Badanie wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie, co stanowi przestępstwo. W trakcie dalszych czynności policyjni wodniacy ustalili, że kobieta nie posiada stosownych uprawnień do kierowania tą łodzią. Jest to wykroczenie, za które ukarana została mandatem karnym - słowa nadkom. Anny Szypczyńskiej cytuje Radio Olsztyn.
Zaledwie godzinę później na tym samym jeziorze pojawili się kolejni turyści, którzy popisali się brakiem odpowiedzialności. Oni również zostali zatrzymani przez policję i - jak w przypadku 30-latki z Turka - także byli nietrzeźwi. Jeden z 3 skontrolowanych przez funkcjonariuszy turystów miał w organizmie prawie promil alkoholu. Nie wiadomo jeszcze, jaką karę wobec wczasowiczów zastosowały służby.
- Wśród nich był 47-letni mieszkaniec Oświęcimia, który miał blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Drugi mężczyzna pływający skuterem to 38-letni mieszkaniec Chełma Śląskiego, który miał ponad 0,5 promila. Trzeci to 45-letni mieszkaniec Ruczaja. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie - dodaje ndakom. Anna Szypczyńska.
Wypoczywający turyści powinni pamiętać, że pływanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Za takie oburzające zachowanie grozi nawet kara pozbawienia wolności do dwóch lat, jak przypomina nadkomisarz z piskiej policji. Przypominamy, aby podczas wakacji pamiętać o zachowaniu odpowiednich środków bezpieczeństwa - zwłaszcza nad wodą. W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o bezpieczeństwie turystów w Mielnie.
Jeżeli chcielibyście podzielić się historią ze swoich wakacji, rachunkiem z turystycznego miejsca, bulwersującą lub interesującą sytuacją, która Was spotkała lub której byliście świadkami podczas urlopu, zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
Źródło: Radio Olsztyn
