Tragedia w Tatrach. Turysta spadł z wysokości ponad 600 metrów
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego odnaleźli zwłoki turysty, który prawdopodobnie spadł z wierzchołka jednego z najpopularniejszych szczytów w Tatrach.
Służby próbują ustalić tożsamość mężczyzny.
Tatry. Turysta spadł z wysokości ponad 600 metrów
W czwartek wieczorem dwie turystki odkryły na szczycie Giewontu plecak wraz z zawartością. Na szczycie popularnego, tatrzańskiego szczytu nie było jednak właściciela.
Turystki natychmiast zaalarmowały Ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W nocy ratownicy wyruszyli na poszukiwania, w których użyli także dronów.
Tragedia górach. Mężczyzna spadł z Giewontu
Ciało mężczyzny udało się odnaleźć pod północną ścianą Giewontu. Turysta musiał najprawdopodobniej spaść z wysokości ponad 600 metrów. Zwłoki turysty zostały przetransportowane za pomocą śmigłowca.
Tożsamość ofiary nie została jeszcze ustalona - podaje RMF FM. Służby nie poinformowały jeszcze o szczegółach wypadku w Tatrach.
Rzeczy w Tatrach znalezione bez właściciela. Poszukiwania turysty
Kilka dni temu informowaliśmy, że po słowackiej stronie Tatr również zostały odnalezione ubrania i sprzęt turystyczny. Przedmioty zostały pozostawione bez opieki, a służby rozpoczęły poszukiwania turysty.
W tym przypadku na szczęście zarówno HZS jak i TOPR informują, że turysta cały i zdrowy zgłosił się po odbiór swojej własności.