Tragedia w Alpach Francuskich. Pięcioletnia dziewczynka zginęła na miejscu
Tragedia na stoku we francuskich Alpach. 5-letnia dziewczynka zmarła podczas transportu do szpitala po tym, jak została potrącona przez narciarza. 40-letni mężczyzna z francuskiego regionu Haute Savoie został aresztowany.
Pięcioletnia Brytyjka zmarła w drodze do szpitala po uderzeniu przez narciarza w Alpach Francuskich. Mężczyzna został aresztowany.
Tragiczny wypadek we francuskich Alpach
Dziewczynka brała udział w lekcji narciarstwa z czwórką innych dzieci w Flaine w Górnej Sabaudii w sobotni poranek. Pięciolatka została uderzona przez innego narciarza, gdy miała właśnie skręcić w prawo.
- Została brutalnie uderzona przez jadącego z dużą prędkością narciarza - powiedział prokurator Bonneville. Dziewczynka, która prawdopodobnie wraz z rodzicami mieszkała w Genewie w Szwajcarii, została przewieziona do szpitala samolotem, jednak w trakcie transportu na skutek odniesionych obrażeń zmarła. Według informacji podanych przez prokuratora 40-letni mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem spowodowania śmierci.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Żółte i czerwone plamy w prawie całej Polsce. Pilne ostrzeżenie
Nagła wiadomość z Watykanu. Będą ostrzejsze przepisy, nakładają kary
Właśnie wydali pilny komunikat, cała Polska podaje dalej. Czarna seria trwa
źródło: Onet