Tragedia podczas grzybobrania. Wnuczka wróciła z lasu sama. 87-latki szukano ponad trzy dni
Tragicznie zakończyły się poszukiwania 87-latki, która w piątek wyruszyła z wnuczką na grzyby. Młoda kobieta z lasu wróciła sama. Od trzech dni zaginionej poszukiwało ponad 100 policjantów.
O tragicznym odkryciu w Łazach w woj. łódzkim informuje KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
87-latki szukano w lesie ponad trzy dni
87-latka była poszukiwana od piątkowego popołudnia. O jej zaginięciu poinformowała wnuczka, która wybrała się z nią na grzyby do lasu w okolicach miejscowości Łazy-Dąbrowa, w gminie Sulejów.
“W pewnym momencie panie się rozdzieliły i straciły ze sobą kontakt” - informowała w piątek rzecznik KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Tragedia podczas grzybobrania. Wnuczka wróciła z lasu sama
Młodsza z kobiet wróciła z lasu sama. W akcji poszukiwawczej brali udział policjanci, strażacy i strażnicy leśni. W sumie starszej kobiety poszukiwało ponad 100 osób.
W niedzielę 29 pażdziernika, KMP w Piotrkowie Trybunalskim poinformowała jednak o zakończeniu poszukiwań. Ciało kobiety odnalazł przypadkiem w lesie inny grzybiarz.
87-latkę odnalazł w lesie grzybiarz
Rodzina potwierdziła już, że to zaginiona - przekazała asp. sztab. Izabela Gajewska, rzeczniczka policji w Piotrkowie Trybunalskim.
“Poszukiwania kobieta została odnaleziona w lesie przez przypadkową osobę, która tam spacerowała. Niestety lekarz stwierdził zgon” - relacjonowała rzecznik policji. Wcześniej, służby zwracały uwagę na niekorzystne warunki pogodowe.
"Do lasu wybierajmy się wczesnym rankiem lub za dnia, a nie pod wieczór, najlepiej w kilka osób. Cały czas powinniśmy utrzymywać kontakt wzrokowy z innymi grzybiarzami i nawoływać się wzajemnie. Jeżeli wybieramy się samotnie, poinformujmy rodzinę o miejscu planowanego grzybobrania oraz czasie powrotu. Do tego każda osoba powinna mieć ze sobą naładowany telefon komórkowy" - zaapelowała policja.