Trąba powietrzna uderzyła w Wielkopolskę. Wiatr szarpał dachy, drzewa łamały się jak zapałki
Dla mieszkańców Wielkopolski niedziela kończąca długi weekend sierpniowy przyniosła niespodziewane zjawisko. W okolicach miasto Koło pojawiła się trąba powietrzna, która pustoszyła wszystko, co znalazło się na jej drodze. Do wichury dołączyły ulewne deszcze. Niszczycielski żywioł został udokumentowany na filmie.
Trąba powietrzna przeszła przez Wielkopolskę
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie II stopnia obowiązujące od soboty 17 sierpnia dotyczące upałów oraz powrotu gwałtownych burz w wielu regionach Polski. Zjawisku miały towarzyszyć silne opady deszczu od 20 mm do 35 mm oraz porywy wiatru do 80 km/h. Zgodnie z zapowiedziami pogoda faktycznie okazała się dynamiczna, a kolejne nawałnice uderzyły nagle w Wielkopolskę, zaskakując mieszkańców.
W niedzielę około godziny 17 do mediów społecznościowych zaczęły napływać doniesienia o trąbie powietrznej w rejonie miejscowości Powiercie-Kolonia, obok miasta Koło. Zjawisko było krótkotrwałe, ale bardzo intensywne.
Czytaj więcej: "Dostają piany, bo odwaga im dopisuje". Rezydentka z Grecji gorzko o Polakach na all inclusive
Wirujący lej powietrza uszkodził dachy i połamał drzewa
Jak ustalił serwis Interia, strażacy po południu interweniowali w trzech miejscowościach w gminie Koło, w związku z zerwanymi dachami oraz uszkodzonymi drzewami.
Stowarzyszenie Skywarn Polska przywołuje relacje świadków, według których trąba powietrzna związana z przechodzącą burzą uszkodziła lub zerwała co najmniej osiem dachów budynków mieszkalnych oraz gospodarczych. W wyniku gwałtownego wiatru uszkodzona została również sieć energetyczna.
Uszkodzonych zostało kilka budynków – poinformował aspirant Maciej Ślifirski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kole, dodając, że nikt nie został poszkodowany.
Trwa usuwanie skutków niszczycielskiego zjawiska. W działaniach brało udział łącznie 11 zastępów i 51 strażaków.
Czytaj też: Brytyjska dziennikarka wychwala polskie miasto. Nazwała je "klejnotem krajów bałtyckich
"Naprawdę mocna niespodzianka"
Zjawisko miało charakter lokalny, jednak zdaniem Łukasza Kuklińskiego, wielkopolskiego Łowcy Burz, który udostępnił film nakręcony przez jednego z mieszkańców miejscowości Powiercie-Kolonia, “dosłownie nic w prognozach nie wskazywało, żeby były jakiekolwiek warunki do rozwoju trąby powietrznej".
Inne stanowisko w dyskusji nad niekontrolowanym zjawiskiem obejmuje synoptyk Arleta Unton-Pyziołek. W rozmowie z tvnmeteo.pl ekspertka wyjaśniła, że wędrujące przez Wielkopolskę zwarte, izolowane komórki burzowe napędzała także wysoka temperatura, przekraczająca 30 stopni Celsjusza. To siódma trąba powietrzna odnotowana w tym roku w Polsce. Front burzowy zmierza obecnie w kierunku Polski centralnej i południowego wschodu.