Co się dzieje z grobem Tony'ego Halika? Wszyscy patrzą na jeden szczegół na zdjęciu
Tony Halik , a właściwie Mieczysław Antoni Sędzimir Halik, urodził się 24 stycznia 1921 w Toruniu. Pierwsze lata spędził w rodzinnym majątku, później rodzina przeniosła się do Płocka, gdzie uczył się w Liceum im. Stanisława Małachowskiego, a potem Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Jagiełły w Płocku. Nie był pokornym dzieckiem, W wieku 14 lat wbrew woli ojca popłynął na tratwie jako flisak, z Płocka do Wolnego Miasta Gdańska. W wyprawie przeszkodziła mu Straż Graniczna, która pod eskortą odstawiła go do domu.
Tony Halik był żołnierzem
Tony Halik w czasie wojny najpierw należał do Luftwaffe, a gdy wysłano go do Francji w 1944 r., zdezerterował z Wehrmachtu i przyłączył się do francuskiego ruchu oporu. Następnie przyłączył się do 4. dywizji piechoty Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po wojnie, w 1946, wziął ślub z Pierrette Andrée Courtin. Został odznaczony francuskim Krzyżem Wojennym i Medalem za Wojnę 1939–1945 r.
Elżbietą Dzikowską poznał w 1974 r. w Meksyku, gdy przeprowadzała z nim wywiad dla Kontynentów. W 1975 przeniósł się na stałe do Polski i otrzymał kartę stałego pobytu. Spędzili razem 24 lata, podróżując po świecie, i prowadząc wiele programów telewizyjnych, np. "Tam, gdzie pieprz rośnie", "Tam, gdzie rośnie wanilia", "Tam, gdzie pachnie eukaliptus" oraz " Pieprz i wanilia" . Poznali się w 1974 r. i zostali razem do jego śmierci w 1998 r. Wspólnie podróżowali, pisali książki i nagrywali filmy dokumentalne.
Wyjątkowy grób
Tony Halik zmarł w Warszawie 23 maja 1998 r. Nie został pochowany w rodzinnym majątku, ani w Płocku, lecz w stolicy. Jego grób możemy odwiedzić na cmentarzu Bródnowskim. Nagrobek został wykonany z czerwonego kamienia, jednak najbardziej wyróżniającym elementem jest krzyż. Rzeźbiarz wykuł go wraz z plecakiem - rzeczą niezbędną w czasie podróży.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Sceny jak z horroru, ogień trawił wszystko na swojej drodze. Są zdjęcia nocnej akcji
-
Wydali ostrzeżenie, może być niebezpiecznie. Doszło do groźnego obrywu
-
Jeździli po Polsce z dzieckiem i dopuszczali się okropnych rzeczy w hotelach
Źródło: Wikipedia