"To było piekło". Groźna choroba dopadła turystkę, teraz szerzy się w Europie
W popularnych europejskich miejscach tj. we Francji, Hiszpanii, Włoszech i Grecji turystów ostrzega się przed groźną chorobą, przenoszoną przez komary. Objawów nie należy bagatelizować. O tym jak może zrujnować urlop przekonała się turystka Cara Pyper z Wielkiej Brytanii. Wybrała się z przyjaciółką na wymarzone wakacje, które bardzo szybko przerodziły się w koszmar. “To było piekło. Czułam się śmiertelnie źle” - wyznała dla serwisu ladbible.com.
Groźna choroba w Europie. Ostrzeżenie dla turystów
Wielu turystów nie zdaje sobie sprawy, ile potencjalnych niebezpieczeństw może ich czekać na wakacjach. Niestety nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć, jak np. różne choroby czy infekcje. Urlopowicze, którzy w najbliższym czasie planują wypoczywać we Francji, Hiszpanii, Włoszech czy Grecji muszą być bardzo czujni i przygotowani. Gorączka denga, czyli śmiertelna infekcja rozprzestrzenia się po popularnych miejscach wakacyjnych.
Najczęstsze objawy to m.in. silny ból mięśni i stawów, ból za oczami, uczucie bycia chorym, opuchnięte gruczoły czy plamista wysypka na ciele. Choć zwykle zachorowania mają miejsce w tropikach, to przez zmiany klimatyczne za sprawą komarów przenoszona jest do Europy. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca 600 nowych przypadków choroby zgłoszono we Francji.
Turystka zachorowała na dengę podczas wakacji
Jedną z osób, która podczas wakacji z przyjaciółką padła ofiarą tej infekcji jest Cara Pyper. Teraz opowiada, ile kosztowało ją to zdrowia. 22-latka pochodząca z Edynburga w Szkocji w rozmowie z portalem ladbible.com powiedziała: „To było piekło. Czułam się śmiertelnie źle. Dosłownie czułam się, jakby potrącił mnie autobus. Całe moje ciało było ciężkie i obolałe. Myślałam, że po prostu przemęczyłam się z powodu różnicy czasu lub może to przez picie” - powiedziała.
Wprawdzie turystki przebywały na wakacjach na Bali, jednak podobna sytuacja może spotkać osoby podróżujące po Europie. “Musiałam spać 24 godziny na dobę (...). Po pięciu lub sześciu dniach wszystko zaczęło się poprawiać, ale prawdopodobnie trwało to około ośmiu dni (...). Bardzo cierpiałam i spałam, gdzie tylko mogłam” - dodała.
Czytaj więcej: Nieodkryta perła Kujaw. To miasto słynące z soli i uzdrowisk
Ile trwa denga i czy można ją wyleczyć?
Okres wylęgania się choroby trwa zwykle ok. 3-14 dni. W 80 % przypadkach przebiega bezobjawowo, zwłaszcza u dzieci. Najważniejsze jest szybkie wykrycie infekcji, a leczenie ma charakter wyłącznie objawowy. Po konsultacji z lekarzem zazwyczaj stosuje się leki przeciwgorączkowe i przeciwbólowe. Należy odpoczywać i stale nawadniać organizm. W ciężkich przypadkach może być konieczna wizyta w szpitalu.