Tłumy turystów w Karkonoszach. Do wąwozu Kamieńczyka ustawiła się ogromna kolejka

Karkonosze. Ogromne kolejki do Wąwozu Kamieńczyka

Wodospad jest jedną z najpopularniejszych atrakcji Karkonoszy, którą można podziwiać z góry i z dołu. Turyści, którzy decydują się na tę drugą opcję, muszą niestety odczekać swoje w długiej kolejce.

Czytelniczka Wirtualnej Polski wybrała się na wycieczkę do wodospadu 11 sierpnia. Gdy już była prawie na miejscu, jej oczom ukazała się ogromna kolejka. Natychmiast wyciągnęła telefon, żeby zrobić zdjęcie.

- Na sam wodospad od góry można podejść bez problemu, ale jest też opcja zejścia w dół. Wówczas dostaje się kaski, bo kamienie mogą spaść na głowę - przekazała w wiadomości dla WP pani Patrycja.

Jak dodała, gdy wyruszała na szlak ok. godz. 10, kolejka w dół była gigantyczna, a ok. 14 niewiele się zmniejszyła. Pani Patrycja zdecydowała odpuścić sobie atrakcję, jednak inni turyści mówili, że zanim się wejdzie, trzeba czekać godzinę, albo i dłużej.

Przypomnijmy, że wejście do Karkonoskiego Parku Narodowego wiąże się z opłatą - 8 zł za bilet normalny i 4 zł za bilet ulgowy. Natomiast wejście do Wąwozu Kamieńczyka to dodatkowy koszt rzędu 10 lub 5 zł.

https://www.facebook.com/turystykawppl/posts/4514774045250529

Wodospad Kamieńczyka cieszy się ogromną popularnością

Wodospad Kamieńczyka jest najwyższym wodospadem po polskiej stronie Karkonoszy - jego wysokość wynosi 846 m n.p.m. Przez cały rok przybywają tam turyści z całej Polski. Tego lata cieszy się jednak wyjątkową popularnością.

Wodospad składa się z trzech kaskad o łącznej wysokości 27 m. Pierwsza z nich spada do malowniczego Wąwozu Kamieńczyka, który ma ok. 100 m długości. Skalne pionowe ściany osiągają tam od 20 do 30 m wysokości, a ich szerokość w niektórych miejscach nie przekracza 4 m.

Można zobaczyć tam również jaskinię Złota Jama, która została po części sztucznie wykuta przez Walończyków. Znajduje się ona pod środkową kaskadą wodospadu.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

• Cała plaża zatrzymała się na kilkadziesiąt minut. Chwile jak z horroru w Łebie

• Czarna seria na południu Polski. Było już za późno, żeby cokolwiek zrobić

• Wydała ponad tysiąc złotych na wakacje. Przeżyła wstrząs, gdy poznała prawdę

Źródło: WP