Tłumy turystów na Śnieżniku. Przed laty doszło tam do wybuchu, teraz powstaje tam kontrowersyjna budowla

Turyści tłumnie odwiedzili Sudety

Zdjęcie tłumu turystów, którzy w miniony weekend odwiedzili schronisko na Śnieżniku, pojawiło się na łamach "Tygodnika Podhalańskiego". Na zdjęciu widać ciągnącą się kolejkę do kasy.

https://www.facebook.com/tygodnikpodhalanski/posts/5013444518683721

Co ciekawe, turystyka w tym rejonie ma bogate tradycje. Jej rozkwit rozpoczął się w 1838 roku, kiedy Śnieżnik i jego okolice stały się własnością księżnej Marianny Orańskiej.

Właśnie na jej zlecenie w 1871 roku na Hali pod Śnieżnikiem wybudowano schronisko, które do dziś służy turystom. Nie wszyscy znają jednak historię tego miejsca, która dla wielu osób może być bardzo zaskakująca.

Wieża widokowa, którą wysadzono w powietrze

Śnieżnik pod koniec XIX wieku był tak popularny, że w latach 1895–1899 zbudowano na nim kamienną wieżę widokową w kształcie cylindrycznej baszty. Budowla wzniesiona została z inicjatywy Kłodzkiego Towarzystwa Górskiego. Miała ona służyć podniesieniu atrakcyjności wycieczek na szczyt.

Konstrukcja nawiązywała do modnego wówczas romantycznego stylu naśladującego średniowiecze, miała 6 kondygnacji i wysokość 33,5 m i nosiła imię cesarza Wilhelma I. Później dobudowano do niej budynek mieszczący małe schronisko.

Wieżę w 1906 roku odwiedziło ją ponad 4200 turystów. Konstrukcja przegrała jednak z naturą, a w 1973 roku wieża została wysadzona, bo była w złym stanie technicznym. Do dzisiaj zachowały się po niej jedynie resztki fundamentów.

Odbudowa wzbudza kontrowersje

W 2020 roku ruszyły prace nad odbudową dawnej wieży, jednak z zupełnie nowym projektem. Sam jej wygląd, przypominający niektórym blender, wzbudza niemałe kontrowersje, jednak największe oburzenie wywołuje wśród ekologów.

Miroslav Vinkler, prezes Czeskiego Stowarzyszenia Ekologicznego, w oświadczeniu przesłanym mediom przypomina, że po czeskiej stronie znajduje się rezerwat przyrody i obszar chroniony programem Natura 2000. - Cały projekt jest przykładem żałosnej nieprawidłowości funkcjonowania organów ochrony przyrody po czeskiej i polskiej stronie i nigdy do tego nie miało dojść - pisał w liście otwartym, który CSE przekazało mediom.

https://www.facebook.com/FotoGlacensis/posts/4813458595333719

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

• Chcą zmienić zasady od 1 listopada. Mieszkańcy obawiają się otwarcia granic

• Szukali go w górach pół nocy. Gdy prawda wyszła na jaw, wszyscy byli zdumieni

• Silne trzęsienie ziemi w Europie. Było wyczuwalne w kilku krajach

Źródło: 24tp