Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Ten nos to postrach przemytników. Odniósł sukces na Lotnisku Chopina
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 07.04.2023 17:23

Ten nos to postrach przemytników. Odniósł sukces na Lotnisku Chopina

Pies Drops
Nadwiśłański Oddział SG

Psy są najlepszymi przyjaciółmi człowieka, ale również niezawodnymi stróżami prawa. Za każdym razem, kiedy na lotnisku pojawia się patrol z czworonogiem, przemytnicy mogą być pewni kłopotów. Nie inaczej było również na Lotnisku Chopina.

Człowiek posiada ok. 5-6 milionów komórek węchowych. W zależności od rasy pies może mieć ich ponad 100 mln. Dzięki nim nasi domowi pupile potrafią świetnie tropić, a po odpowiednim szkoleniu również wykrywać nielegalne ładunki.

Pies znalazł nielegalną przesyłkę na Lotnisku Chopina

Na początku kwietnia na Lotnisku Chopina pojawił się Drops. Jest to psi funkcjonariusz z Nadwiślańskiego Oddziału SG. Czworonóg został wyszkolony, aby bez większych problemów namierzać narkotyki.

Czas poświęcony na jego naukę opłacił się podczas dyżuru w terminalu Poczty Polskiej na warszawskim Lotnisku Chopina. Podczas rutynowej kontroli pies zainteresował się jednym z worków z przesyłkami. Następnie jego szczególną uwagę przykuło kartonowe pudełko.

Drops namierzył marihuanę

W terminalu podczas akcji znajdowały się przesyłki z różnych stron świata, jednak to nie rozproszyło psiego eksperta. Jak poinformowali funkcjonariusze, po przeprowadzeniu dokładnych analiz okazało się, że w środku znajdował się nielegalny susz roślinny, którym mogła być m.in. marihuana lub haszysz. 

“Przesyłka była zaadresowana na prywatny adres we wschodniej Polsce. W środku, w próżniowo zapakowanych paczkach, był zielony susz roślinny. Po wykonaniu narkotestu do wykrywania marihuany, haszyszu, oleju haszyszowego uzyskano wynik pozytywny” - poinformowali przedstawiciele Nadwiślańskiego Oddziału SG.

Teraz funkcjonariusze zapukają do drzwi adresata

Na namierzeniu paczki sprawa się nie kończy. Strażnicy graniczni zajmą się teraz ustaleniem, skąd i do kogo miała trafić przesyłka. “Funkcjonariusze z Grupy Operacyjno Śledczej Placówki SG Warszawa-Okęcie wszczęli postępowanie przygotowawcze w sprawie ujawnienia środków odurzających. W sprawie prowadzone są dalsze czynności” - dodano w komunikacie.

Źródło: Straż Graniczna