Samolot linii lotniczych Widerøe miał wystartować z lotniska Oslo Gardermoen. Wśród pasażerów było dziewięciu Polaków, jednak oni ostatecznie nigdzie nie polecieli. Jak podają media, zostali oni wyproszeni z samolotu przez załogę. Linie lotnicze stwierdziły, że mężczyźni nie przestrzegali zasad bezpieczeństwa na lotnisku. Jak podają Polacy, obsługa miała im mówić, że są pijani. Oni natomiast z takimi oskarżeniami się nie zgadzają i deklarują, że byli całkowicie trzeźwi. Ostatecznie całą sytuację nagłośnił portal Mojanorwegia.pl. Pasażerowie przylecieli do Oslo z Warszawy i czekali na przesiadkę na kolejny samolot, którym mieli polecieć do pracy do Førde.