Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Europa > Te zasady Ryanaira wywołały oburzenia. Musieli dodatkowo zapłacić za wniesienie ciasta
Magda Antoł
Magda Antoł 22.05.2023 15:03

Te zasady Ryanaira wywołały oburzenia. Musieli dodatkowo zapłacić za wniesienie ciasta

Samolot Ryanair
Fot. Pixabay

Ryanair poruszył polityków na Majorce. Jak się okazało linie lotnicze pobierają dodatkową opłatę za jeden z najpopularniejszych przysmaków na wyspie.

Wśród polityków na Majorce zawrzało, gdy dowiedzieli się o praktykach Ryanaira. Linie lotnicze chcą dodatkowej opłaty za wniesienie na pokład lokalnego przysmaku.

Awantura o ciasto

Zazwyczaj nie ma problemu z przewożeniem jedzenia w samolocie. Jednak udając się na Majorkę, miejcie na uwadze, że za jeden z lokalnych przysmaków poniesiecie dodatkowe koszty. Na ten fakt zwrócił uwagę polityk Jaume Alzamora. Był oburzony, że Ryanair pobiera opłatę za wniesienie ensaimady do samolotu. Ryanair uznaje ten deser za dodatkowy bagaż, więc koszt wniesienia go na pokład wynosi maksymalnie 50 euro. 

Ensaimada jest popularnym deserem na Majorce w kształcie ślimaka. To połączenie drożdżówki i ciasta francuskiego, które jest bardzo delikatne i trzeba obchodzić się z nim ostrożnie.

Politycy namawiają Ryanaira do rezygnacji z tego pomysłu

18 maja Alzamora ogłosił, że jego partia Més wysłała do Ryanaira oraz władz portów lotniczych Aena pismo. W nim wysnuli żądanie, aby linie lotnicze odniosły się do sprawy. W ten sposób politycy chcą się upewnić, czy doniesienia są prawdziwe. 

“Més wysłał list do firm Aena i Ryanair, aby umożliwić przewóz produktów z Majorki, zakupionych poza lotniskiem, bez ograniczeń i dodatkowych kosztów dla turystów, ponieważ celem jest obrona produktów z Majorki wytwarzanych w piekarniach i cukierniach na Majorce” - dodał polityk.

Baleary dołączyły do sporu z Ryanairem

Rząd Balearów także nie jest zadowolony z praktyk Ryanaira. W tym przypadku wystosował żądanie, aby w ogóle nie pobierać opłaty za przewóz ensaimadów. Jak wytłumaczył rzecznik Iago Negueruela, nawiązano kontakt z Ryanairem w tej sprawie. Zwołano też spotkanie z ich przedstawicielami. W rozmowie weźmie udział jeden z reprezentantów stowarzyszenia cukierników, Pep Magraner. Według rządu walczą w obronie lokalnego przysmaku i nie chcą wszelkiej dyskryminacji ze strony linii lotniczych. Jak dotąd tylko Ryanair pobiera opłaty za ensaimady.