Stewardessa Ryanaira przeżyła szok. Mężczyzna padł przed nią na kolana, a ludzie zaczęli nagrywać
Z pewnością nie tak stewardessa Ryanaira wyobrażała sobie swój powrót do domu. Na lotnisku czekała ją wzruszająca niespodzianka. Ludzie zaczęli chwytać za telefony, aby móc uchwycić ten bardzo ważny moment.
Powrót z pracy na długo zapadnie w pamięci stewardessy Ryanaira. Mężczyzna padł przed nią na kolana, a ludzie będący świadkami niecodziennej sceny, chwycili za telefony. Nagranie trafiło do sieci.
Stewardessa Ryanaira nie wiedziała, co ją czeka na lotnisku
Na Twitterze Dublin Airport pojawiło się wzruszające nagranie. Uchwycono na nim moment powrotu jednej ze stewardess Ryanaira. Przy wyjściu T1 do strefy przylotów czekała na nią niespodzianka. Jej chłopak przywitał ją bukietem kwiatów. Nagle ktoś zaczął grać na pianinie, a osoby obecne przy tej scenie nagrywały parę. Prawdopodobnie kobieta nie miała pojęcia, co zaraz nastąpi.
Mężczyzna padł na kolana. Zadał stewardessie Ryanaira bardzo ważne pytanie
W dalszej części wideo mężczyzna wyciągnął pierścionek, uklęknął i poprosił stewardessę o rękę. Kobieta była w niemałym szoku. Zgromadzeni i wtajemniczeni ludzie zaczęli wiwatować, choć nie byli do końca pewni, jaka była jej odpowiedź.
Wątpliwości rozwiał moment założenia pierścionka na palec oraz słowa mężczyzny. “Powiedziała tak” - poinformował zgromadzonych. Ludzie klaskali i gratulowali świeżo zaręczonej parze.
Zaręczyny na lotnisku nie tylko za granicą
Zaręczyny na lotnisku zdarzają się nie tylko za granicą. W lipcu zeszłego roku oświadczyny miały miejsce… na płycie lotniska w Łodzi. Dzięki pomocy szwagra Sebastianowi udało się dostać pod samolot ukochanej, która wracała z Anglii. Gdy wysiadła, zaskoczył ją bukietem czerwonych róż i pierścionkiem zaręczynowym.
Źródło: fakt.pl