Stado 50 rekinów przy popularnych plażach. Urlopy spędzają tam też Polacy
Duże stado ok. 50 rekinów pojawiło się niedaleko popularnej wśród turystów plaży. Przez ostatnie dni doszło też do niegroźnych ugryzień przez te drapieżniki. Władze wydały ostrzeżenia i zachęcają plażowiczów do pozostania na lądzie.
U wybrzeży Nowego Jorku w ostatnich dniach zauważono pojawienie się dużego stada rekinów. Jak dotąd nie odnotowano groźnego ataku na człowieka.
Rekiny blisko plaży
Plaże Long Island są bardzo popularne wśród mieszkańców Nowego Jorku i turystów odwiedzających wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Polacy również coraz chętniej spędzają urlop za oceanem. We wtorek 4 lipca w okolicach plaży Robert Moses pojawiło się duże stado liczące ok. 50 sztuk rekinów.
Władze apelują do plażowiczów, by pozostali na lądzie i nie wchodzi do wody. Eksperci twierdzą, że ataki na człowieka są bardzo mało prawdopodobne.
Władze monitorują plaże
- Mamy świetny nadzór, drony i ratowników sprawdzających plaże - powiedział w rozmowie z CNN George Dorman z Regionalnej Dyrekcji Parków, Rekreacji i Ochrony Zabytków Nowego Jorku.
- Ludzie powinni zawsze pływać w grupach. Nie należy zbytnio oddalać się od brzegu lub przebywać w pobliżu ławic ryb, które mogą przyciągać drapieżniki - dodał Gavin Naylor, dyrektor Programu Badań nad Rekinami Florydy w rozmowie z CNN.
Coraz więcej rekinów blisko hiszpańskich plaż
W Europie również odnotowuje się coraz więcej przypadków, gdy rekiny wpływają na płytkie wody niedaleko brzegu. Pod koniec czerwca informowaliśmy o tym, że w Katalonii zamknięto tamtejsze plaże ze względu na pojawienie się żarłaczy błękitnych.