Sensacja w polskim lesie. Służby przeprowadzają obławę na Lulusia
Spacerując w podpoznańskiej puszczy, turystka natknęła się na niebywały okaz. Jej oczom ukazało się egzotyczne zwierzę. Był to niewielkich rozmiarów kangur. Kobieta od razu chwyciła za telefon i go nagrała.
Turystka z pewnością nie spodziewała się, że na leśnej ścieżce ukaże się takie zwierzę.
Nietypowe odkrycie w Polsce. Turystka spotkała kangura
Polskie lasy zamieszkuje wiele zwierząt. I choć nie są nam obce, to prawdopodobieństwo, że spotkamy je podczas spaceru, jest bardzo małe. Dzikie zwierzęta bowiem stronią od towarzystwa ludzi, a zwykły szelest czy ludzki głos może je szybko spłoszyć. Unikają konfrontacji z człowiekiem, a nam na próżno jest ich szukać i nie należy tego robić. Czasami jednak zdarza się, że na leśnej ścieżce stanie nam na drodze jeden z nich.
Takiej sytuacji doświadczyła jedna turystka, która udała się na spacer po podpoznańskiej puszczy. Na ścieżce tuż przed nią skakało zwierzę. Nie był to lis czy zając, a niewielkich rozmiarów kangur. Kobieta od razu chwyciła za telefon, by nagrać zwierzę.
Jak kangur znalazł się w polskim lesie?
Z pewnością nie jednego spacerowicza zaskoczyłby widok takiego zwierzęcia w polskim lesie. Nagranie skaczącego kangura pojawiło się w sieci i udostępniły je w mediach społecznościowych Lasy Państwowe. “Był skaczący lisek nazwany żartobliwie kangurem, teraz macie…prawdziwego kangura. Jest daleki od rodzimej fauny i nie mamy pojęcia, skąd się u nas wziął” - czytamy we wpisie.
Okazuje się, że mały kangur uciekł z prywatnej hodowli, znajdującej się około trzy kilometry od lasu. Co więcej, ma nawet imię - Luluś, a jego ulubionym przysmakiem jest białe pieczywo.
Apel to turystów. Należy zachować dystans. Kangur może być nieobliczalny
Leśny Zakład Doświadczalny w Muranowej Goślinie podjął już działania mające na celu złapania kangurka i bezpieczne przetransportowanie go do hodowli. Apeluje, by w razie spotkania ze zwierzęciem nie patrzeć mu prosto w oczy, nie dotykać go, nie karmić i zachować bezpieczną odległość, bowiem kangur może być nieobliczalny.
“Jeśli spotkacie nietypowe zwierzę - w tym kangura - bądź posiadacie informacje o jego aktualnym położeniu, prosimy o jego pilne zgłoszenie” - ogłoszono przez Leśny Zakład na Facebooku.