Samotny parawan nad Bałtykiem. Plażowicza nie pokonała nawet pogoda
Osoby, które najbliższy weekend postanowiły spędzić nad Bałtykiem, nie mogą liczyć na piękną pogodę. Po kilku upalnych dniach, na niebie pojawiły się chmury, wiatr przybrał na sile, a temperatury zaczęły błyskawicznie spadać. To jednak nie zatrzymało plażowiczów.
O polskim parawaningu napisano już wiele. Równie często co z osłon, żartuje się z pogody nad Bałtykiem. Jednak kiedy na plaży zaczyna wiać, parawan okazuje się niezbędnym rekwizytem.
Załamanie pogody nad Bałtykiem. Na plażach pojawiają się pojedyncze parawany
Kolorowe płoty "wygradzające" fragmenty plaży to już element nadbałtyckiego folkloru. Jak się okazuje, wielobarwne osłony na plażach wyrastają nie tylko w słoneczne dni. Najbardziej stęsknieni za morzem rozstawiają je również podczas niepogody.
Dowodem na to jest sobotni obrazek z Mielna. Na plaży, która normalnie usłana jest kocami, namiotami i parawanami, w sobotę panuje spokój. Zachmurzenie, chłód i silny wiatr skutecznie zatrzymały plażowiczów. Na miejscu pojawiają się tylko nieliczni spacerowicze.
Kilku najwytrwalszych miłośników plażowania nie dało jednak za wygraną. Mimo 18 st. C na termometrach na obrazie z kamer widać wyraźnie pojedyncze parawany. W takich sytuacjach osłona z pewnością zapewnia przyjemniejsze warunki do odpoczynku nad brzegiem morza.
W Kątach Rybackich pogoda miała więcej litości
Inaczej sytuacja wygląda na plaży w Kątach Rybackich. Tu pogoda była nieco bardziej łaskawa dla plażowiczów. Na termometrach widnieje ok. 21 st. C, a wiatr jest znacznie słabszy.
Takie warunki sprawiły, że na plaży jest o wiele więcej parawanów i namiotów, niż w Mielnie. Znalazło się nawet kilku śmiałków, którzy odważyli się wejść do wody i cieszyć morską kąpielą.
Pogoda nie będzie zachęcać do plażowania
Podczas weekendu warunki raczej nie będą zachęcały do dłuższego wypoczynku na plaży. W najcieplejszych momentach dnia temperatura w sobotę i niedzielę będzie oscylowała w okolicach 20 st. C. To jednak nie koniec problemów.
IMGW wydało na sobotę 22 lipca ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami i gradobiciem. Alertami została objęta cała północna Polska. Plażowicze powinni więc uważnie patrzeć w niebo, bo pogoda może zmienić się bardzo szybko. Od godziny 13 grzmieć i padać może również na Mazurach.
