Samolot rozbił się na domach mieszkańców. Są ofiary śmiertelne
W sobotę ostatniego dnia sierpnia doszło do tragedii w pobliżu Portland w amerykańskim stanie Oregon. Niewielki samolot pasażerski rozbił się na budynkach mieszkalnych. Jak podała lokalna telewizja KPTV są trzy ofiary śmiertelne.
Tragedia lotnicza w Portland
Do wypadku doszło ok. godziny 10 w mieście Fairview we wschodniej części Portland, niedaleko lotniska Troutdale. Jak poinformował federalny urząd ds. lotnictwa dwusilnikowa maszyna typu Cessna 421C spadając uderzyła w domy.
W samolocie znajdowały się dwie osoby, które przez kilka godzin po zdarzeniu uznawane były za zaginione. W końcu w sobotę po południu straż pożarna z sąsiedniego miasta Gresham potwierdziła, że zginęły.
Samolot rozbił się na domach mieszkalnych. Śmierć poniosły trzy osoby
Jak poinformowała straż pożarna, na miejscu zginęła też jedna osoba, która w momencie wypadku była w domu mieszkalnym. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy jest więcej ofiar. W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać, że przynajmniej jeden dom stanął w ogniu. Pożar został ugaszony w ciągu godziny.
Samolot uderzył też w słup energetyczny. W związku z wypadkiem odebrano aż 22 tys. zgłoszeń z okoli dotyczących przerw w dostawie prądu.
Jak doszło do wypadku samolotu?
Urzędnicy Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu i Federalnej Administracji Lotniczej wciąż pracują nad ustaleniem, co było przyczyną katastrofy samolotu. Dźwięk przesyłany między samolotem a kontrolą ruchu lotniczego ujawnił na razie problemy zaczynające się już przy starcie.
Czytaj też: Planujecie zagraniczny urlop we wrześniu? Pamiętajcie o zmianach na europejskich lotniskach