Rozmawiali z wicepremierem. Potężne rozczarowanie. Chodzi o pieniądze dla Polaków w kryzysie i pomoc branży turystycznej
Z tego artykułu dowiesz się:
-
kto rozmawiał z przedstawicielami organizacji turystycznych
-
jakie jest stanowisko rządu
-
na czym zależy przedsiębiorcom
Rząd obiecuje pomoc dla wszystkich, którzy przez pandemię utracili źródło dochodu, lecz jak przychodzi to wypłat, to odmawia wsparcia dla wielu przedsiębiorców. W ich sprawie walczą przedstawiciele Polskiej Izby Turystyki i Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych.
Rząd wyszedł z inicjatywą, lecz rozmowy nic nie wniosły
Na telekonferencji kierownicy PIT i OSAT rozmawiali z wicepremierem i ministrem rozwoju Jarosławem Gowinem Jarosławem Gowinem, wiceministrem odpowiedzialnym za turystykę Andrzejem Gut-Mostowym i dyrektorem departamentu turystyki Dominikiem Borkiem.
Wiele osób pokładało nadzieję w tym spotkaniu, lecz nie udało się uzyskać żadnych istotnych informacji czy deklaracji ze strony władz. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wystąpiło z propozycją konferencji, co dawało nadzieję na uzyskanie wsparcia dla turystyki.
Przedstawiciele branży prosili o udzielenie wsparcia przedsiębiorcom bez względu na to, czy prowadzili działalność w ubiegłym roku. Część z nich zaczęła pracę na początku tego roku lub pod koniec ubiegłego i nie ma możliwości wykazania, że odnieśli straty względem 2019 r.
PIT i OSAT zwróciły uwagę na konieczność objęcia pomocą podmiotów pominiętych w poprzednich programach i tarczach. Dotyczy ona samozatrudnionych, np. agentów turystycznych, organizatorów turystyki itp.
Ważną kwestią jest też zniesienie ograniczeń dla turystyki i wydłużenie ferii zimowych . Chodzi głównie o możliwość otwarcia obiektów noclegowych, które na razie pozostają zamknięte ze względu na odgórny nakaz.
Wydłużenie ferii zimowych, by trwały 6 tygodni, tak jak w ubiegłych latach, pozwoliłoby wielu przedsiębiorcom na uzyskanie przychodów i utrzymanie się na rynku. Niestety w tej kwestii jedyną odpowiedzią było wskazanie ministra zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego, jako osób odpowiedzialnych za te decyzje.
- Premier zapewnił nas, że jest na bieżąco o wszystkim informowany, zna nasze postulaty i bolączki, a ministerstwo je analizuje. Żadnych konkretnych deklaracji jednak nie złożył - przekazał portalowi turystyka.rp.pl prezes PIT, Paweł Niewiadomski.
Potrzebny jest plan
Kolejnym tematem było przygotowanie planu działania na wiosnę i lato. Bez jasnych wytycznych trudno będzie przygotować się do kolejnego sezonu, zwłaszcza w zakresie rygoru sanitarnego.
- Najbardziej zależałoby nam, żeby rząd przygotował i ogłosił różne warianty wytycznych na wypadek różnych scenariuszy, w tym scenariusza przewidującego podział kraju na strefy zielone, żółte i czerwone. To pozwoliłoby przedsiębiorcom przygotować się do sezonu letniego. Przewidujemy bowiem, że rozpoczęcie szczepień w styczniu nie rozwiąże problemu koronawirusa i strachu przed nim i podróże bez ograniczeń szybko nie wrócą - wyjaśnił Niewiadomski.
Podniesiono także kwestię odbudowy turystyki przyjazdowej. Zagraniczni turyści powinni otrzymać zachętę do odwiedzenia naszego kraju, ponieważ w tej chwili nie mają powodów do przyjazdu.
Źródło: turystyka.rp.pl