Ryzykowne zachowanie turystów. Wchodzą na zamarznięte Morskie Oko
Lód na Morskim Oku zaczął już topnieć. Mimo to turyści nie zachowują ostrożności. Wchodzą na zamarzniętą taflę jeziora i przechodzą przez jej środek na drugi brzeg. Tatrzański Park Narodowy prosi o ostrożność.
Tatrzański Park Narodowy zaapelował do turystów o niewchodzenie na taflę jeziora. Lód na Morskim Oku pęka w całym obwodzie. W każdej chwili może dojść do tragedii.
Lód na Morskim Oku zaczyna pękać
Grzegorz Bryniarski, leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego, wypowiedział się na temat sytuacji nad Morskim Okiem. Ok. 3 m od brzegu pęka lód na całym obwodzie. Wchodzenie na taflę jezioro grozi utratą zdrowia lub życia.
- Turyści, nie mając świadomości, jaka jest grubość tafli, wchodzą na nią i przez sam środek jeziora wędrują na drugi brzeg. My nie dajemy tablic z ostrzeżeniami, natomiast według przepisów w parku narodowym można chodzić tylko po wyznaczonych ścieżkach, a spacery po lodowej tafli są niedozwolone. Wokół Morskiego Oka jest wytyczony szlak turystyczny, śnieg zginął, także przebieg traktu jest dobrze widoczny. Można bezpiecznie iść szlakiem, a chodzenie przez środek jeziora po lodowej tafli jest bardzo ryzykowne, ponieważ lód w każdej chwili może się załamać — poinformował Grzegorz Bryniarski dla PAP.
Turyści nad Morskim Okiem
Od kilku dni w Tatrach panuje odwilż. Miejscami na Morskim Oku widać już wodę. Mimo to turyści wchodzą na lód bez zastanowienia. Na profilu remiza.pl na Twitterze ukazało się zdjęcie z popularnego punktu turystycznego. Widać na nim tłumy ludzi spacerujące po Morskim Oku.
- Morskie oko, wczoraj. Od paru dni temperatury dodatnie, śnieg znika, lód jest kruchy, a ludzka głupota dalej nie zna granic — komentuje twórca fotografii.
Zobacz zdjęcie:
Morskie oko, wczoraj. Od paru dni temperatury dodatnie, śnieg znika, lód jest kruchy, a ludzka głupota dalej nie zna granic. pic.twitter.com/cZtfIG2lms
— Remiza.pl 🇵🇱 (@remizapl) January 3, 2022
Artykuły polecane przez redakcję Turystów:
Polacy nie chcieli dłużej czekać. Spakowali walizki i tłumnie ruszyli na lotniska
Postawili metalowy płot na środku plaży, tuż przy polskiej granicy
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: [email protected].
Źródło: podroze.onet.pl