Niewiarygodne plany Ryanaira. Wyjawili wszystko
Z tego artykułu dowiesz się:
W jaki sposób Ryanair chce wyjść z kryzysu
Jak sytuację ocenił ekspert
Jaki możliwy problem dostrzega szef firmy
Ryanair cieszy się dużym zainteresowaniem ze względu na niskie ceny swoich lotów. W ostatnim czasie podobnie jak inne firmy, znaleźli się w poważnym kryzysie. Szef linii lotniczych poinformował jednak, że znaleźli już pomysł na jego pokonanie.
Ryanair znalazł sposób na walkę z pandemią
Irlandzki przewoźnik szacuje, że w tym roku uda im się obsłużyć zaledwie 1/4 wszystkich pasażerów z poprzedniego roku. Firma postanowiła jednak wykorzystać trudną sytuację linii, które musiały anulować niektóre połączenia z europejskich lotnisk.
- W czasie moich 30 lat pracy w branży lotniczej nigdy nie widziałem tak wielkiego czyszczenia w branży lotniczej. Ta sejsmiczna zmiana wywołana COVID-19 oznacza dla nas szansę na szybkie wzrosty w całej Europie. I to znacznie większe niż podczas wielkiego kryzysu finansowego czy po 11 września – mówi Michael O’Leary, szef Ryanaira.
- Zmiana wywołana COVID-em oznacza dla nas szanse na szybki wzrost w całej Europie - dodał. Wspomniał także o bankructwach niektórych konkurencyjnych firm, takich jak Thomas Cook, Flybe czy Norwegian.
Co więcej, Ryanair spodziewa się, że w ciągu nadchodzących 18 miesięcy konkurencja zmniejszy swoją ofertę o 15 procent w porównaniu do czasów sprzed pandemii koronawirusa. Postanowili zająć te miejsca.
Kilka europejskich lotnisk miało już się zgłosić do Ryanaira z informacją, że są zainteresowani udostępnieniem im dodatkowych slotów. Mowa o między innymi o portach lotniczych w Hiszpanii i we Włoszech. Tam Ryanair miały przejąć sloty Norwegiana.
Samolot linii lotniczych Norwegian, fot. wikimedia.commons/Aeroprints.com/CC BY-SA 3.0/https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/deed.en
Przewaga tanich linii lotniczych
Sprawę ocenił ekspert. Uważa, że tanim i popularnym liniom lotniczym najłatwiej będzie podnieść się z kryzysu. Mowa nie tylko o Ryanairze, ale również o węgierskiej firmie WizzAir. Atrakcyjna oferta będzie kluczowa w odbudowaniu biznesu.
- Kształt ożywienia w branży lotniczej będzie sprzyjał przewoźnikom preferującym krótsze loty o charakterze urlopowym – mówił Daniel Roeska, analityk lotniczy z firmy Bernstein. Szef Ryanaira zgodził się z takim tokiem myślenia, ale zwrócił też uwagę na jeden szczegół.
- Wszyscy, którzy byli uwięzieni i zmuszeni do spędzania urlopów w Bognor Regis będą desperacko chcieli wyjeżdżać na urlopy do Portugalii, Włoch i Grecji. Jedyne pytanie brzmi, którym lotniskom będzie najbardziej zależało, aby szybko odbudować ruch lotniczy już latem 2021 roku – mówił O’Leary.
Przypominamy, że jeszcze niedawno Ryanair sam musiał ogłaszać wstrzymanie niektórych połączeń. Wynikało to z lockdownu w Wielkiej Brytanii oraz zamknięcia granic z tym krajem. Problem dotknął między innymi lotnisk w Polsce. Pisaliśmy o tym tutaj.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Fly4Free