Rodzina spadła z Przełęczy Szpiglasowej. 11-letnie dziecko nieprzytomne
Z doniesień TOPR wynika, że ostatnie dni w Tatrach są wyjątkowo tragiczne. Dopiero co informowaliśmy o 4-osobowej rodzinie, która ześlizgnęła się z Przełęczy Szpiglasowe. W środę, kolejna rodzina spadła z tej samej przełęczy. 11-latem nieprzytomny trafił do szpitala.
Trwa tragiczny ciąg wydarzeń w Tatrach. W środę pod Granatami i Rysami poślizgnęły się dwie osoby. Niestety obydwie nie przeżyły upadku. Z kolei na Szpiglasowej Przełęczy w dół spadła 4-osobowa rodzina. Dziecko znaleziono nieprzytomne.
Fatalna seria wypadków w Tatrach
Jeden z turystów schodził szlakiem ze Skrajnego Granatu. Niestety poślizgnął się na ubitym, zlodowaciałym śniegu i spadł kilkaset metrów w dół. Uderzył w wystające kamienie i zginął na miejscu. Kolejny śmiałek schodził ze szlaku pod Rysami. Spadał w dół nawet 300 metrów - informuje TOPR. Również nie przeżył.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło kolejny raz na Szpiglasowej Przełęczy. Tym razem trzyosobowa rodzina oraz inny turysta spadli w przepaść. Zostali ranni uderzając w kamienie wystające spod śniegu. W najcięższym stanie jest 11-latek, który został przetransportowany do zakopiańskiego szpitala.
TOPR za każdym razem przypomina, że w wysokich partiach gór wciąż panują zimowe warunki. Dodatkowo topniejący w dzień śnieg, zamarza nocą sprawiając, że powierzchnia jest bardzo ślizga. W te rejony wyprawiać się powinni jedynie doświadczeni turyści z odpowiednim sprzętem - rakami i czekanami.
Artykuły polecane przez redakcję Turystów:
-
Krokodyl zaatakował turystę w Australii. Mężczyzna ledwo uszedł z życiem
-
Przerażające nagranie tornada w Kansas. Mężczyzna uciekł w ostatniej chwili
-
Myśliwy turysta zabił jednego z największych słoni afrykańskich. Wszystko dla trofeum
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl. Źródło: facebook/topr