70-latek przepłynął Atlantyk. Pobił rekord świata
Cudowne wieści docierają do mediów. Właśnie został ustanowiony nowy rekord w przepłynięciu Atlantyku. Niemożliwego dokonał 70-letni Brytyjczyk, który jednocześnie został najstarszą osobą, która dokonała tego wyczynu. Gratulację płyną z każdego zakątka świata.
Nowy rekord świata
70-letni Brytyjczyk to Frank Rothwell, który wziął udział w wioślarskim wyścigu „The Talisker Whisky Atlantic Challenge”. Rywalizacja polegała na przepłynięciu Atlantyku.
Rekordzista potrzebował 56 dni, 2 godzin i 41 minut, aby uzyskać tytuł. Dodatkowo wiek mężczyzny sprawił, że okrzyknięto go najstarszym człowiekiem, który przepłynął Ocean.
Frank Rothwell dokonał niemożliwego, co nawet młodszym konkurentom się nie śniło. Wyruszył z Wysp Kanaryjskich i pokonał trasę liczącą w sumie 4,8 tys. kilometrów. Wyścig zakończył się na karaibskiej Antigui.
Brytyjczyk po zakończeniu wyzwania nie ukrywał radości i emocji. W rozmowie z mediami Brytyjczyk powiedział, że mimo nudy, jaka towarzyszyła mu podczas wiosłowania, to czuje wielką dumę.
Ekscytacja Franka nie jest spowodowana zdobytym tytułem. Mężczyzna wyruszył w podróż przez Atlantyk w jednym celu. Udział w wyścigu był sposobem na zebranie pieniędzy na cele charytatywne. Głownie na walkę z Alzheimerem.
Niezwykłą niespodzianką, która czekała na niego na mecie, była żona Franka. W mediach społecznościowych Brytyjczyk udostępnił krótki film promocyjny ze swojej podróży.
Missed Frank crossing the finish line on Saturday?
— Frank Rothwell (@Frank_Rothwell) February 9, 2021
Don’t worry, we’ve got you covered! Here he is, calling out to Judith as he completes his 3,000 mile journey in Antigua.
Frank completed his challenge in 56 days, 2 hours and 41 minutes.
He’s still on cloud nine! pic.twitter.com/gf6nDldrB7
Frank Rothwell nie ukrywa, że jego marzenie nie zostałoby zrealizowane, gdyby nie pomoc dobrych ludzi. Przed podróżą na konto emeryta wpłynęło tysiące wpłat od ludzi z całego świata, którzy śledzą Brytyjczyka w mediach społecznościowych.
Wiadomo, że do tej pory mężczyźnie udało się zebrać ok. 900 tysięcy funtów. Frank jest przekonany, że do połowy lutego uzbiera ponad milion funtów. Dzięki lawinie wiadomości na temat sukcesu Brytyjczyka i ustanowieniu nowego rekordu świata przybywa w zastraszającym tempie osób, które chcą wesprzeć charytatywną działalność Franka.
Rothwell obserwując duże zainteresowanie już zapowiedział, że będzie kontynuował swoje ekstremalne pomysły.
Również o rekordach pisaliśmy wczoraj. Tatrzański Park Narodowy ostrzega podróżnych przed rekordowymi mrozami, które mogą nawiedzić południe Polski.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Twitter/ WP