Przyjaciele żegnają Michała Kruczałę. Wspaniały przewodnik zmarł pod Gerlachem
W piątek służby ratownictwa górskiego w Tatrach zostały poinformowane o zaginięciu trzech turystów w okolicy Gerlacha. W ciągu ostatnich kilkunastu godzin trwały poszukiwania wspomnianych mężczyzn, które niestety zakończyły się tragicznie. Michał Kruczała i jego dwaj koledzy nie żyją.
Ratownicy do końca mieli nadzieję, że uda im się odnaleźć zaginione osoby żywe, ponieważ było wiadomo, że byli to doświadczeni turyści górscy. Niestety, nie udało im się wygrać ze zdradziecką naturą.
Michał Kruczała nie żyje
Michał Kruczała był dobrze znany w kręgach miłośników wycieczek górskich. Był między innymi członkiem krakowskiego studenckiego koła przewodników górskich. Sam wcześniej wchodził na Gerlach około 20 razy, zarówno zimą, jak i latem.
Właśnie dlatego jego śmierć mocno wstrząsnęła całym środowiskiem. Nie spodziewano się bowiem, że Michałowi na takiej wyprawie może się coś stać. Niestety, natura bywa nieprzewidywalna, a przy tym bezwzględna. Widocznie turyści nie mogli się jej przeciwstawić.
Michał Kruczała pożegnany
Wspomniana wyżej organizacja bardzo ciepło pożegnała swojego kolegę, wystosowując specjalną wiadomość. Możemy przeczytać w niej, że członkowie koła wciąż nie są w stanie pogodzić się ze śmiercią kolegi i bardzo dziwnie pisze im się o nim w czasie przeszłym. Przy okazji złożyli też kondolencje rodzinom tragicznie zmarłych miłośników gór. W oświadczeniu nie zabrakło też czułych słów pod adresem samego Michała.
- Pełen energii, uśmiechu, dobrego humoru. Zawsze chętny do pomocy oraz dzielenia się swoją wiedzą i umiejętnościami. Zarażał pasją do gór. Takim na zawsze Go zapamiętamy - napisano w komunikacie.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Koszmarne wieści dla podróżujących PKP Intercity. Niespodziewana informacja
-
Koszmarne sceny na Krupówkach. Wideo obiegło sieć, Polacy przerażeni
Źródło: tatromaniak.pl