Przygotuj się na te pytania podczas podróży z dzieckiem. Mogą okazać się dziwne i nietypowe

Ustawa “Lex Kamilek” w polskich hotelach

Ustawa “Lex Kamilek” obowiązuje od połowy lutego br. Zgodnie z jej treścią w obiektach noclegowych w Polsce wprowadzono odpowiednie procedury. Podczas meldunku gości tj. rodzin z dziećmi w hotelach, pracownicy mają obowiązek sprawdzać stopień pokrewieństwa między dorosłymi turystami a dziećmi.

Do ich zadań należy m.in. obserwacja relacji wczasowiczów i podejmowanie interwencji w przypadku niewłaściwych zachowań. Tak to wygląda w teorii. Według ankiety portalu Nocowanie.pl, niewielu wie, jak te działania stosować w praktyce. 

Nietypowe pytania w recepcji hotelowej. Właściciele obiektów mają zagwostkę

Z przeprowadzonej ankiety wynika, że niektórzy zarządzający hotelami nie byli nawet świadomi o nowych przepisach lub dowiadywali się o nich prosto z mediów czy dopiero z ankiety. Wprowadzone procedury okazują się wprowadzać wielu w dezorientację. Pracownicy zwyczajnie nie wiedzą, w jaki sposób powinni rozmawiać z turystami.

“Nie mam pojęcia, jak można formalnie ustalić, czy osoba przyjeżdżająca z dzieckiem jest jego prawnym opiekunem, dzieci w dowodzie nie ma. Wiem, że powinienem, ale nie wiem, jak to robić” - podawali ankietowani, cytowani przez PAP. 

Turystom może się to nie spodobać

Hotelarze obawiają się jednego, że nietypowe pytania goście mogą odebrać jako niegodność czy też wścibstwo. Z pewnością znajdą się tacy, których one oburzą i zwyczajnie nie będą chcieli na nie odpowiedzieć.

“Ci, którzy próbują wdrażać procedury, często spotykają się z oporem gości. Potrzebna jest więc również kampania informacyjna skierowana bezpośrednio do turystów, która wyjaśni im, że to nie wścibstwo recepcjonisty, a wymogi przepisów nastawionych na bezpieczeństwo małoletnich” - zaznacza Agnieszka Rzeszutek z portalu Nocowanie.pl.

Źródło: Nocowanie.pl, PAP

Czytaj też: O 8:56 doszło do prawdziwej anomalii w Mielnie. Nikt nie chciał na to patrzeć