Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Prezes PTTK o losie "Samotni": Nie będę wywlekał nic na światło dzienne
Klaudia Zawistowska
Klaudia Zawistowska 02.08.2023 12:43

Prezes PTTK o losie "Samotni": Nie będę wywlekał nic na światło dzienne

Samotnia
Fot. Shutterstock/Petkowicz

Ważą się losy jednego z najpiękniej położonych schronisk górskich w Polsce. Od kilku dni turyści i sympatycy "Samotni" dyskutują o decyzji PTTK, które postanowiło nie przedłużać umowy dzierżawy z obecnymi gospodarzami. Co zatem czeka schronisko?

W ostatni weekend lipca na oficjalnym profilu "Samotni" w mediach społecznościowych pojawił się wpis, który poruszył wielu miłośników górskich wędrówek. Fani "Samotni" błyskawicznie zjednoczyli się w celu ratowania obecnych zarządców. Jednak sytuacja nie jest łatwa.

Muszą opuścić "Samotnię" 13 września

– 13 września mamy opuścić schronisko, ponieważ umowa dzierżawy kończy się 14 września – przyznała w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Magdalena Siemaszko-Arcimowicz, jedna z obecnych dzierżawczyń budynku.

Warto dodać, że rodzina Siemaszków sprawuje opiekę nad "Samotnią" od 57 lat. Jednak już 10 lat temu PTTK próbowało zmienić dzierżawców. Wówczas po licznych apelach turystów i negocjacjach z właścicielami obiektu udało się wynegocjować nową umowę.

Nakaz opuszczenia schroniska jeszcze przed oficjalnym konkursem

Co do zasady umowy dzierżawy schronisk przedłużane są podczas negocjacji z obu stron. Jednak w przypadku "Samotni" PTTK postanowiło ogłosić konkurs. Swoją ofertę złożyli w nim również obecni dzierżawcy. Ta została jednak odrzucona.

– Uzasadnienia właściwie nie było. Komisja po wnikliwej analizie nie uwzględniła po prostu naszej oferty – przyznała Siemaszko-Arcimowicz. Dodała również, że nakaz opuszczenia budynku otrzymała jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu. Innego zdania jest za to PTTK. W rozmowie z "Gazetą Wrocławską" podkreślono, że obecni gospodarze byli informowani o problemach.

– Poprzez media nie będę rozmawiał o takich rzeczach. To są nasze wewnętrzne sprawy. O tych problemach natomiast informowałem wcześniej w rozmowach bezpośrednich drugą stronę. Są na to dokumenty, ale nie będę wywlekał nic na światło dzienne. Myślę, że druga strona doskonale wie, o co nam chodzi – podkreślił Grzegorz Błaszczyk, prezesa spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK.

Jaka będzie przyszłość najbardziej znanego schroniska w Karkonoszach?

– Schroniska górskie mierzą się z problemem nieposzanowania tradycji. Nasza misja polega na tym, żeby łączyć nowoczesność z tradycją i historią – przyznała obecna gospodyni "Samotni".

Czy ewentualny nowy dzierżawca podoła temu wyzwaniu? Tego dowiemy się dopiero za kilka miesięcy. Na razie nie wiadomo nawet, kiedy zostanie rozstrzygnięty konkurs. – Komisja cały czas pracuje. Nie jest podpisana żadna umowa. Zobaczymy, co nam wyjdzie. Decyzja nie została podjęta – dodał Błaszczyk.