Prawdziwy boom na bałkański kraj. Turyści odwiedzają go z bardzo nietypowego powodu
Albania króluje wśród tańszych kierunków na urlop, a turyści z Europy przyjeżdżają tam o każdej porze roku. Jak się okazuje, przyciągają ich nie tylko tanie noclegi, ale usługi z zakresu medycyny estetycznej w bardzo korzystnych cenach.
Turyści masowo odwiedzają Albanię. Powód może zaskoczyć
Niezaprzeczalnie Albanię można zaklasyfikować do TOP 10 najchętniej odwiedzanych przez Polaków kierunków na wakacje . Choć loty zwykle kosztują ok. 1 tys. zł, to na miejscu ceny potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć. Niektórzy wybierają się tam w konkretnym celu i wcale nie chodzi o plażowanie czy zwiedzanie.
Część turystów z Europy odwiedza Albanię ze względu na tanie usługi z zakresu medycyny estetycznej. Myśleliście, że zapłacicie grosze tylko w Turcji? Nic bardziej mylnego. Coraz więcej podróżnych szuka tam piękniejszego uśmiechu lub pełniejszego biustu - poinformował portal telewizji N1, nadającej w Albanii.
Lekarze o cenach usług w Albanii
Jeden z cytowanych lekarzy medycyny estetycznej prowadzący gabinet w Albanii powiedział, skąd przyjeżdżają jego klienci. Głównie to podróżni z Włoch, Francji, Belgii czy Szwajcarii . Stwierdził, że ich zainteresowanie podyktowane jest “europejskimi standardami za ułamek europejskich cen”. Dermatolożka Monika Fida, której klinika znajduje się w Tiranie z kolei wyjawiła, że rocznie przybywa do niej ok. 1000 pacjentów z zagranicznych krajów.
Ile płaci się za zabiegi w Albanii? Jak podała stacja N1, przykładowo wstawienie nowych zębów to koszt ok. 13,5 tys. euro (ok. 58,6 tys. zł). Ta sama operacja we Francji kosztuje 50 tys. euro (ok. 217 tys. zł).
Turyści z Europy powinni zachować ostrożność
Prezes Albańskiego Stowarzyszenia Lekarzy Fatmir Ibrahimaj ostrzega podróżnych, by z pewną dozą rozwagi podejmowali decyzje o zapisu na zabieg w Albanii. Odradza, by polegać jedynie na reklamach w internecie.
Czytaj też: Ultra all inclusive w pięciogwiazdkowym hotelu za 1548 zł. Listopad wciąż kusi egzotycznym klimatem
Źródło: PAP