Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Na topie > Popularny polski portal turystyczny z milionową karą za wprowadzanie klientów w błąd. UOKiK postawił sprawę jasno
Marlena Kaczmarek
Marlena Kaczmarek 27.12.2023 12:04

Popularny polski portal turystyczny z milionową karą za wprowadzanie klientów w błąd. UOKiK postawił sprawę jasno

Egipt
fot. OlegD Shutterstock

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przyjrzał się działalności jednej z najpopularniejszych polskich spółek oferujących m.in. sprzedaż wycieczek wakacyjnych. W wyniku niezgodności oferty ze stanem faktycznym, nałożono ponad milionową karę.

UOKiK określa działania spółki wakacje.pl miane "nieuczciwej praktyki". 

Ceny na portalu wakacje.pl nie zgadzały się ze stanem faktycznym

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że spółka wakacje.pl jest zobowiązana do zapłaty ponad milionowej kary za wprowadzanie klientów w błąd. Ceny prezentowane w ofercie w wielu przypadkach miały odbiegać od tych, jakie widniały po kliknięciu w szczegóły danego wyjazdu. UOKiK podkreślił, że kwoty często nie zawierały obowiązkowej składki na fundusz gwarancyjny lub odnosiły się do oferty z przeszłości. 

W związku z tym wyniki wyszukiwania były zafałszowane. Np. wyszukując oferty od najtańszej do najdroższej - kolejność wprowadzała klienta w błąd. 

Wyszukiwarka ofert wprowadza klientów w błąd

Jako przykłady na stronie uokik.gov.pl podano:

  • 7 dni na Kubie, 1 osoba. Wyniki wyszukiwania: 7 127 zł, po rozwinięciu szczegółów oferty: 8 475 zł; różnica w cenie to 1 348 zł.
  • 7 dni w Egipcie, 1 osoba. Wyniki wyszukiwania: 2 480 zł, po rozwinięciu szczegółów oferty: 3 112 zł; różnica w cenie to 632 zł.
  • 7 dni w Hiszpanii, 1 osoba. Wyniki wyszukiwania: 3 737 zł, po rozwinięciu szczegółów oferty: 3 975 zł; różnica w cenie to 238 zł.

Wg danych UOKiK problem z różnicą w cenie mógł dotyczyć nawet aż 40 proc. prezentowanych na stronie ofert. 

"Przeglądając i analizując wyniki wyszukiwania konsumenci nie otrzymywali wiarygodnych i porównywalnych informacji o cenach wycieczek, podczas gdy tzw. listingi mają za zadanie umożliwić konsumentom porównanie ofert bez konieczności analizy i weryfikacji każdej propozycji z osobna. W efekcie konsumenci nie docierali do ofert, które spełniłyby ich kryteria, poświęcając czas na zapoznanie się z takimi, które im nie odpowiadały" - napisano. 

Ponad milion kary za stosowanie nieuczciwej praktyki

"Za stosowanie nieuczciwej praktyki spółka Wakacje.pl została ukarana przez Prezesa UOKiK karą finansową w wysokości ponad miliona złotych (1 060 138 zł). Prezes Urzędu nakazał zaniechania stosowania kwestionowanej praktyki. Informacje o decyzji pojawią się na stronie internetowej przedsiębiorcy i na jego profilach w mediach społecznościowych. Decyzja jest nieprawomocna - spółka może złożyć od niej odwołanie" - dodano na stronie uokik.gov.pl. 

- Na stronach internetowych i w wyszukiwarkach ofert powinny być pokazywane ceny aktualne i kompletne, tak by konsument nie musiał weryfikować, jaki jest rzeczywisty koszt wycieczki w celu podjęcia najkorzystniejszej dla niego decyzji zakupowej. Przedsiębiorca prowadzący serwis internetowy, który umożliwia wyszukiwanie i sortowanie ofert z uwzględnieniem wysokości cen, odpowiada za przejrzyste ich prezentowanie, dlatego zgodnie z prawem musi mieć pewność, że cena zawiera wszystkie obowiązkowe opłaty i podawać je na każdym etapie, gdy informuje o koszcie wyjazdu. Nie można oczekiwać, że konsument będzie podchodził z podejrzliwością do przekazywanych mu informacji, tak samo jak nie można doprowadzać do sytuacji, aby wyszukiwarka ofert wprowadzała konsumentów w błąd - tłumaczył Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Wakacje.pl odwołają się od decyzji UOKiK

W przesłanym świadczeniu zarząd Wakacje.pl podkreśla, że nie zgadza się z przyjętą przez Prezesa UOKiK argumentacją dot. ukarania spółki. 
- W tym postępowaniu zostaliśmy obarczeni odpowiedzialnością za coś, na co nie mamy wpływu. Nie ma takiej czynności, którą Wakacje.pl mogłyby samodzielnie wykonać, żeby zlikwidować te rozbieżności - tłumaczy Dariusz Górzny, prezes Wakacje.pl.