Polski "boa dusiciel" przyłapany w Bieszczadach. Nie dajcie się zwieść temu maluchowi
Korzystając ze szlaków, możemy po drodze natknąć się na wiele zwierząt. Wśród nich znajdą się i gady, które w pierwszej chwili wzbudzą w nas strach.
Na polskich szlakach nie brakuje zwierzyny. Nierzadkim widokiem są chociażby węże wygrzewające się na słońcu. Mogą wzbudzać w nas niepokój, bo nigdy nie wiadomo, kiedy na swojej drodze spotkamy jadowitą żmiję zygzakowatą. Jednak w przypadku tego gada obawy są bezpodstawne.
Wąż Eskulapa jako polski boa dusiciel
Mowa tutaj o wężu eskulapa. Tego największego polskiego węża można spotkać głównie w Bieszczadach. Jego charakterystykę przybliża nam Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne.
“Przedstawiamy Państwu węża eskulapa. Tego największego polskiego węża można spotkać również na terenie Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, Lasy Państwowe. Sympatyczne, niejadowite zwierzę, bytuje nad brzegami Zalewu Solińskiego” - wyjaśnia nadleśnictwo na swoim profilu facebookowym.
Przy pierwszym spotkaniu może wzbudzić niemały strach. Jego długość sięga nawet 2 metrów. Najdłuższe są samce, co czyni go niezwykłym gatunkiem, gdyż zazwyczaj wśród polskich węży to samice odznaczają się większą długością. Na szczęście nie jest groźny dla człowieka i prędzej na jego widok ucieknie niż stanie do walki.
Skąd nazwa wąż eskulapa? Jak go rozpoznać?
“Wąż eskulapa jest utożsamiany z obrazem symbolu medycyny, jako tzw. laska Asklepiosa (zwana także laską Eskulapa). Nie posiada ona skrzydeł, a wokół niej jest owinięty tylko jeden wąż. Syn Apollina i nimfy Koronis, Asklepios był greckim półbogiem medycyny. Według mitologii był on w stanie przywrócić zdrowie chorym i życie umarłym” - tłumaczy Nadleśnictwo Ustrzyki Dolne.
Jak rozpoznać tego węża? Oprócz imponującej długości cechuje go barwa łusek. Jego grzbiet jest koloru oliwkowobrązowego lub brunatnego z jasnymi plamkami. Spód ma jaśniejszą barwę. Lubi otwarte przestrzenie, więc najczęściej można go spotkać w miejscach dobrze nasłonecznionych. W przypadku gorąca udaje się w okolice zbiorników wodnych. Największą szansę na spotkanie go mają turyści przebywający w Bieszczadach między kwietniem a październikiem.
Wąż eskulapa rzadkim gatunkiem w Polsce
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (w skrócie IUCN) uznała węża eskulapa za zwierzę mniejszej troski w skali świata. Jednak w Polsce sprawa wygląda inaczej. Według informacji podanych przez serwis ekologia.pl tych węży może być mniej niż 100. Z racji tak małej liczebności gatunek został wpisany do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt jako zagrożony wyginięciem. Na szczęście dzięki projektowi “Wąż eskulapa w Karpatach” udało się zatrzymać spadek liczebności tego gatunku.
“W okolicach Zatoki Teleśnickiej budowane są siedliska zastępcze dla tego gada. Cały proces odbywa się pod nadzorem specjalistki dr Katarzyny Kurek z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk” - dodaje nadleśnictwo.
Źródło: ekologia.pl