Polska blogerka o wakacjach za granicą: „zdarzyło mi się zapłakać nad wyciągnięciem karty z portfela"
Polska blogerka Magdalena Kostyszyn w najnowszym wpisie na Instagramie opowiedziała o swoich wakacjach w Danii. Chociaż nie był to jej pierwszy raz w Skandynawii, przyznała, że „kilka razy zdarzyło jej się zapłakać nad wyciągnięciem karty z portfela".
Wakacje to okres, gdy wiele osób postanawia pozwolić sobie na nieco wyższe wydatki niż na co dzień. Czasem niestety ceny biją po portfelu, zwłaszcza w najpopularniejszych kurortach. Okazuje się, że nie tylko w Polsce można trafić na „paragony grozy".
Polska blogerka zwierzyła się z kosztów wakacji za granicą
Magdalena Kostyszyn jest polską blogerką, którą na Instagramie obserwuje prawie 195 tys. osób. Niedawno wróciła z wakacji w Danii, gdzie, jak przyznała otwarcie, najbardziej rozczarowały ją ceny.
- Niby to nie mój pierwszy raz w tym kraju i w ogóle w Skandynawii, a mimo to kilka razy zdarzyło mi się zapłakać wewnętrznie nad wyciągnięciem karty z portfela: lody za 90 zł, burger w Macu za 65 zł, wiecie, o co chodzi - napisała Marta na Instagramie.
Przy okazji zapytała swoich obserwatorów o „najdziwniejsze/najbardziej bolesne lub wręcz przeciwnie, najbardziej zaskakujące wydatki związane z wakacjami".
Jako przykłady własne podała: 72 zł za kanapkę na lotnisku, 3,5 tys. zł za przekroczenie prędkości w Islandii i 230 zł za frytki w Disneylandzie.
Wpis blogerki zgromadził prawie 600 komentarzy obserwatorów, którzy podzielili się własnymi doświadczeniami z zagranicznych wakacji. Wiele z nich dotyczyło jedzenia czy pamiątek, ale także przypadkowego włączenia transmisji danych w telefonie.
Blogerka poleca wizytę w Skandynawii mimo wysokich cen
Mimo przykrych doświadczeń z cenami w Skandynawii Magdalena przyznała, że w mało której części świata czuje się aż tak dobrze jak w Skandynawii.
- Rzadko kiedy czuję, że gdzieś tak super współgram, jak ze Skandynawią. Mogę sobie podróżować po Hiszpaniach, Madagaskarach i innych pięknych miejscach, ale koniec końców, to północ mnie wzywa - wyznała Magdalena na swoim Instagramie.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Ogłosili nagły alarm w 15 miastach. Zła wiadomość na południu Europy
Niestety, nic już nie dało się zrobić. Służby musiały potwierdzić najgorsze
Zamknął szlaban i odgrodził łańcuchem Śnieżkę. Jest afera, nikt nie może przejść
Źródło: Instagram