Kolejny kraj otwiera się na turystów, ale nie przyjmie Polaków. Dlaczego nas nie chcą?

Polacy nie polecą na Maltę

Maltańskie Ministerstwo Turystyki i Ochrony Konsumentów i narodowa organizacja turystyczna Malta Tourism Authority poinformowały, że od 1 maja zostanie wznowiony ruch pasażerski na wyspę. Kraj ogłosił listę państw, których obywatele będą mogli przyjechać tam w celach turystycznych. Wśród nich zabrakło niestety Polski.

Lista opiera się na niskim wskaźniku zachorowań na Covid-19. Osoby, które już od 1 lipca będą mogł przylecieć na wyspę to obywatele Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Luksemburga, Irlandii, Islandii, Danii, Norwegii, Finlandii, Litwy, Łotwy, Estonii, Słowacji, Czech, Węgier, Cypru i Izraela. Rząd wyspy planuje również wznowić połączenia z Sycylią i Sardynią.

– Ponowne otwarcie międzynarodowego lotniska na Malcie, naszej głównej bramy do świata, ma dla nas fundamentalne znaczenie. Przed nami nowe wyzwania, z którymi pojawiają się nowe możliwości. Jesteśmy gotowi, aby odbudować rentowność sektora turystycznego, który zapewnia tysiące miejsc pracy i jest tak ważny dla maltańskiej gospodarki – mówi dyrektor generalny MTA Johann Buttigieg, cytowany przez Rzeczpospolitą.

Na lotnisku i w samolotach wdrożone zostaną nowe zasady higieny i bezpieczeństwa, w tym obowiązek zasłaniania nosa i ust podczas lotu czy pomiary temperatury przed i po locie. Podobne kroki zastosowano również na lotniskach w Polsce.

– Przez cały czas trwania pandemii, gdy wstrzymano międzynarodowe podróże, dbaliśmy, aby Wyspy Maltańskie pozostawały w pamięci turystów, organizując kampanię „Dream Malta now, visit later” (marz o Malcie teraz, odwiedź ją później – red.). Otwierając lotnisko, możemy zacząć informować naszych zagranicznych partnerów i klientów, że czas, w którym Malta pozostawała jedynie w sferze marzeń, zakończył się. Podróże nie zaczną się od razu i z każdego kraju na świecie, jest to jednak ważny pierwszy krok, na który gospodarka i społeczeństwo z niecierpliwością czekali – dodaje zastępca dyrektora generalnego MTA i dyrektor ds. marketingu Carlo Micallef cytowany przez Rzeczpospolitą.

Malta na pomoc dla przedsiębiorców, którzy ucierpieli z powodu pandemii przeznaczyła 1,8 miliarda euro. Pracownikom najbardziej pokrzywdzonych sektorów rząd wypłaca 800 euro miesięcznie do czasu całkowitego ożywienia tamtejszej gospodarki.

Malta odnotowała łącznie 620 przypadków zakażeń SARS-CoV-2 oraz 9 zgonów. Na podstawie raportów i badań Komisja Europejska, Wspólnota Narodów, Światowa Organizacja Zdrowia i Światowa Organizacja Turystyki uznały ją za jeden z najbezpieczniejszych krajów na świecie.

źródło: rp.pl