Turysci.pl Polska Pół godziny drogi z Krakowa. "Polska Szwajcaria" zachwyci jesienią nawet najbardziej wybrednych
fot. Karol Kozlowski/robertharding/East News

Pół godziny drogi z Krakowa. "Polska Szwajcaria" zachwyci jesienią nawet najbardziej wybrednych

22 września 2024
Autor tekstu: Kamila Sabatowska

Dla niektórych turystów jesień to ulubiona pora na wycieczki, zwłaszcza te piesze. Okazuje się, że chcąc udać się na wędrówkę z niezapomnianymi widokami w czarujących okolicznościach przyrody, można wybrać lokalizację oddaloną od Krakowa o około pół godziny drogi autem. “Polska Szwajcaria” zachwyca w tym czasie nawet najbardziej wybrednych.

Kraków jesienią

Nie ma co się dziwić, że Kraków to miasto w Małopolsce, które często za cel wycieczek obierają zarówno Polacy, jak i turyści zagraniczni. To miejsce, które może urzekać o każdej porze roku. Tam większość przyjezdnych znajdzie coś dla siebie. Do wyboru są muzea, kościoły, galerie sztuki, ale także bardziej rozrywkowe miejsca oraz obowiązkowe punkty na mapie gastronomicznej.

Okazuje się, że planując wycieczkę do Krakowa, warto poświęcić trochę czasu, by udać się ok. 18 km od niego. To znacznie bliżej niż Zakopane, gdzie najczęściej wybierają się turyści ze stolicy województwa małopolskiego. Znakomitą alternatywą jest przecież Ojcowski Park Narodowy położony na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Do zaoferowania ma nie tylko urocze okoliczności przyrody.

Czytaj też: Tam polecisz we wrześniu na all inclusive za 1500 zł. Polacy wybierają ten kierunek nagminnie

Nie Warszawa, nie Kraków. Mało kto zgadnie, które miasto skradło serce zagranicznych turystów

Ojcowski Park Narodowy

Kolejną zaletą zwiedzenia Ojcowskiego Parku Narodowego jest fakt, że wstęp tam jest całkowicie bezpłatny. Co za tym idzie, oprócz kosztów dojazdu oraz prowiantu, który zabierzemy ze sobą na wycieczkę, funduszami nie musimy się zupełnie przejmować. Dobra wiadomość jest również taka, że z Krakowa dojeżdża tam autobus miejski lub bus , a podróż zajmuje ok. pół godziny.

Mimo że park, który znajduje się w Ojcowie, jest najmniejszym z Parków Narodowych w Polsce, nie można odmówić mu wyjątkowego uroku. Nie bez powodu jest nazywany “Polską Szwajcarią” . Spacer wśród skał i jaskiń, które szczególnie upodobały sobie nietoperze , to świetna opcja na zrelaksowanie się w bajkowych okolicznościach natury. Jeśli pogoda nie dopisuje, również nie ma się czym przejmować, ponieważ zdaniem niektórych mgła unosząca się wśród drzew i kamieni tylko dodaje temu miejscu magicznego wyglądu.

Co do zwiedzenia w "Polskiej Szwajcarii"?

Na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego znajduje się ok. 700 jaskiń , jednak turyści mogą eksplorować tylko dwie z nich. Najbardziej znana to bez wątpienia Jaskinia Łokietka , która ma aż 320 metrów długości. Według legendy to w niej skrywał się Władysław Łokietek, gdy na Polskę w najechał Wacław II z Czech. Później w znajdującej się nieopodal Osadzie nad Prądnikiem, która teraz jest nazywana po prostu Ojcowem , syn Władysława Łokietka — Kazimierz Wielki miał wznieść z tego powodu murowany zamek.

Warto pamiętać, że choć wstęp na Teren Ojcowskiego Parku Narodowego jest bezpłatny, zwiedzenie Jaskini Ciemnej, Groty Łokietka i Zamku w Pieskowej Skale obliguje do kupna biletu. Ten można nabyć przy każdej z wymienionych atrakcji.

Czytaj też: Polka ostrzega przed wizytą w największej egipskiej atrakcji. “To przekroczyło jakiekolwiek granice”

Najszersza plaża w Polsce zdoła pomieścić nawet największe tłumy. Miejsca jest tu pod dostatkiem
Zwą ją "diabelskim źródłem" nie bez powodu. Unikalna atrakcja koło Muszyny zyska nowe oblicze
Obserwuj nas w
autor
Kamila Sabatowska

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy