Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Pokazał, jak juhas traktuje stado owiec w Zakopanem. "Taki człowiek nie powinien zbliżać się do zwierząt"
Marlena Kaczmarek
Marlena Kaczmarek 08.08.2023 07:19

Pokazał, jak juhas traktuje stado owiec w Zakopanem. "Taki człowiek nie powinien zbliżać się do zwierząt"

Juhas popędzający owce
fot. Canva/ Facebook

Świadkiem oburzających scen w Zakopanem był turysta ze Słowacji, który wybrał się na przejażdżkę kolejką krzesełkową. Mężczyzna sam nie wierzył w to, co widział.

Turysta nagrał całe zdarzenie i opublikował w mediach społecznościowych. W sieci zawrzało.

Nakręcił górala ze stadem owiec

Słowacki turysta Michal Sloviak wybrał się ze swoją partnerką w Tatry po polskiej stronie tych gór pod koniec lipca. Para zdecydowała się spędzić wspólne chwile w Zakopanem, m.in. pojechali koleją krzesełkową na Szymoszkowej. 

Sloviak nie spodziewał się, że w trakcie przejażdżki ujrzy to, co miało miejsce kilka metrów pod nim. Turysta nakręcił filmik, na którym widać juhasa popędzającego stado owiec. 

Oburzające zachowanie juhasa w Zakopanem

Na filmiku widać, jak mężczyzna bije kijem zgromadzone owce. Wokół kręcą się psy pasterskie.

Co wzbudza szczególne oburzenie to siła, z jaką góral zadaje ciosy zwierzętom. Do tego słychać bardzo głośny dźwięk kolejnych uderzeń. Na nagraniu Słowak był wyraźnie zaskoczony tym, co zobaczył. 

Internauci oburzeni

Filmik dotychczas obejrzało ponad 55 tys. użytkowników Facebooka. "Nie jestem pasterzem, ale czy uważacie, że to jest w porządku?" - zapytał pod filmikiem autor nagrania. 

"Też bym mogła uderzyć drania tym kijem", "Taki człowiek nie powinien zbliżać się do zwierząt", "Zawsze tak było, że te łajzy były biedne owieczki kijem" - pisano w licznych komentarzach. 

"Obudziliśmy się na polu ryżowym". Błoto, ślub i muzyka, czyli co działo się na Pol'and'Rock 2023
Pol'and'Rock 2023 błoto
W niedzielę na lotnisku Czaplinek-Broczyno zakończył się 29 Pol'and'Rock Festival. Wyjątkowe koncerty trwały do późnych godzin nocnych. Zaskoczeń, nie tylko muzycznych, w tym roku nie brakowało.  Bieg przebierańców, ogromna biało-czerwona flaga, parada równości, a nawet prawdziwy ślub w obecności Jurka Owsiaka. Został również ogłoszony termin przyszłorocznej, jubileuszowej imprezy.Koniec 3-dniowej zabawy popsuła nieco kapryśna pogoda. Festiwalowicze uciekali z małymi dziećmi i bagażami, zostawiając w ulewie swoje namioty. Część z nich teren festiwalu opuściła tylko dzięki pomocy traktorów i okolicznych mieszkańców. "Obudziliśmy się na polu ryżowym" - żartowali goście imprezy.
Czytaj dalej
Stałam ponad godzinę w kolejce, żeby spróbować "najlepszego kebaba na świecie". Czegoś takiego jeszcze nie jadłam
Testujemy najlepszego kebaba świata
Kebab to bez wątpienia obecny król street foodu. Bary serwujące popularne danie w picie, tortilli lub bułce można znaleźć w całej Europie. Niewiele osób jednak wie, że wersja, jaką znamy, ma niewiele wspólnego z oryginalną turecką potrawą.Kebab, jako danie street food, na obecną skalę "rozwinął skrzydła" w Berlinie. To właśnie niemieccy Turcy zamienili doner kebab (w Turcji tak określa się rodzaj mięsa) w danie idealne na szybki obiad. Do pity i mięsa dołożyli sosy i warzywa. To również w stolicy Niemiec można spotkać prawdziwych mistrzów w przygotowaniu tej potrawy.
Czytaj dalej