Pojechała na dwutygodniowe all inclusive w Turcji. Słowa turystki doprowadziły ją do łez
Wczasy all inclusive to jedna z najpopularniejszych form wyjazdów zorganizowanych. Takie wakacje chętnie wybierają Polacy, ale również Niemcy, czy Brytyjczycy. To właśnie mieszkanka Wysp postanowiła opowiedzieć, jak niemiłe doświadczenie spotkało ją podczas all inclusive.
Lauren jest znaną tiktokerką. Jej profil obserwuje 540 tys. użytkowników. Kobieta na kanale dzieli się ciekawostkami ze swojego życia. Nie zabrakło tam również relacji w długo wyczekiwanych wakacji w Turcji. W ich trakcie doszło jednak do bardzo niezręcznej sytuacji.
Korzystała z uroków all inclusive w Turcji
Lauren w Turcji spędziła aż dwa tygodnie. Czas ten wykorzystała na zwiedzanie, rozrywki, ale również jedzenie. Kuchnia turecka należy do bardzo smacznych, a kiedy ma się ofertę all inclusive, trudno jest się powstrzymać.
Tiktokerka uczciwie przyznaje, że posiłki jadła sześć razy dziennie. Omijała śniadania, bo ich nie lubi. Jednak z obiadów i kolacji lubiła korzystać nawet dwukrotnie. Jak się okazało, przez cały czas była obserwowana.
"Twój brzuch jest ogromny. Jesteś w ciąży?"
Pod koniec tureckiego all inclusive do Lauren podeszła inna wczasowiczka. Kobieta miała przyznać, że przyglądała się influenserce od początku wyjazdu. – Myślałam, że rozpoznała mnie z powodu TikToka – podkreśliła Lauren.
Prawda była jednak bardziej zaskakująca. Kobieta przyznała, że na początku wyjazdy Lauren wydawała jej się bardzo ładna, jednak pod dwóch tygodniach all inclusive, jej brzuch jest ogromny. – Jesteś w ciąży? Musisz być w ciąży – spytała wreszcie. Tiktokerka jasno zaznaczyła, że zdecydowanie nie spodziewa się dziecka.
Słowa kobiety bardzo zabolały
Lauren pod koniec nagrania nie ukrywała, że słowa turystki bardzo mocno ją zabolały. Problemem nie było nawet to, że kobieta myślała, że tiktokerka jest w ciąży. O wiele bardziej zabolał ją sposób, w jaki zwrócono uwagę na jej sylwetkę.
– Tydzień temu byłaś taka ładna i szczupła. Ale teraz masz ogromny brzuch – zacytowała niemiłą turystkę Lauren. – Nie, nie, nie zaraz będę płakać. Zamarłam – podkreśliła influencerka. Dodała również, że pytanie kobiet w XXI wieku, czy są w ciąży, jest nie na miejscu, bo nie każdy chce mieć dzieci.