Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Archeologia > Pojechał na wakacje do Bułgarii, na plaży natrafił na skarb. "Na pewno nie wyrzuciło go morze"
Ewa Matysiak
Ewa Matysiak 02.08.2024 19:07

Pojechał na wakacje do Bułgarii, na plaży natrafił na skarb. "Na pewno nie wyrzuciło go morze"

Artefakt
fot. canva, x.com/Anatolian Archaeology

Na plaży w popularnej miejscowości nad Morzem Czarnym, gdzie każdego roku odpoczywają tysiące turystów z Polski, dokonano niezwykłego odkrycia. Jeden z wczasowiczów przypadkiem znalazł skarb o wiele cenniejszy, niż myślał. W pobliżu jednego z kurortów natrafiono na artefakt, który może pochodzić z czasów epoki rzymskiej. 

Archeologiczne odkrycie na plaży w Bułgarii

Wyjeżdżając na urlop do Bułgarii, emerytowany policjant nie spodziewał się, że o zdarzeniu z jego udziałem wkrótce będą rozpisywać się zagraniczne media. W trakcie spaceru po plaży w miejscowości Św. Konstantyn i Elena mężczyzna zwrócił uwagę na tajemniczy przedmiot przypominający sarkofag. Doskonale zachowany artefakt znaleziono na plaży blisko nowo wybudowanego kompleksu wypoczynkowego, około 8 kilometrów od miasta Warna nad Morzem Czarnym.

O znalezisku natychmiast powiadomiono miejscową policję. W sprawę zaangażowano ekspertów z Warneńskiego Muzeum Archeologicznego i Ministerstwa Kultury Bułgarii.

Czytaj też: Huk i nagle wyskakują z zarośli. Plażowicze w Krynicy uciekają w popłochu przed nimi

Antyczny sarkofag na plaży w Warnie

Wezwani na miejsce eksperci dokonali wstępnych oględzin bogato zdobionego obiektu, który może pochodzić z okresu II-III wieku naszej ery. Sarkofag, jak mniemają archeolodzy, posiada liczne zdobienia na wszystkich czterech ścianach. Wśród ornamentów można dostrzec wieńce, girlandy, winogrona, głowy zwierząt i broń, co jest typowe dla rzymskiej sztuki funeralnej. 

Artefakt jest imponujących rozmiarów: 90 cm szerokości, 235 cm długości oraz 75 cm wysokości. Został pomalowany elewacyjną białą farbą, której obecnie archeolodzy próbują się pozbyć, by przywrócić mu dawną świetność. Mają nadzieję, że nie uszkodziła ona tak cennego zabytku. Ponadto przedmiot był pokryty marmurową płytą i prawdopodobnie miał służyć jako stół.

Chcemy zobaczyć, co się pod nim znajduje, czy zachowało się coś z pierwotnego zabarwienia, jaką techniką wykonano go - powiedział Milen Marinow, ekspert z lokalnego muzeum historycznego, który wraz z zespołem bada odnaleziony sarkofag.

Autentyk czy podróbka? Archeolodzy nie chcą zdradzać szczegółów

Jak dotąd w mediach pojawiły się zdawkowe informacje dotyczące archeologicznego odkrycia w Bułgarii, a eksperci nie chcą wyciągać pochopnych wniosków. Nie wiadomo, w jaki sposób sarkofag pojawił się na plaży, skąd został przewieziony, ani czy jest autentyczny. 

Czytaj też: Jeździ na wakacje bez męża. Wstyd ujawniać dlaczego

Istnieje przypuszczenie, że sarkofag jest współczesnym tworem, na którym zastosowano jedną z metod pozwalających na sztuczne postarzanie artefaktów. Z kolei inna teoria głosi, że oryginał z czasem uległ modyfikacji, by wyglądać na obiekt pochodzący z czasów antycznych. Jedno jest natomiast pewne:

Z pewnością nie wyrzuciło go morze - stwierdził szef muzeum archeologicznego w Warnie.