Najwyższy stopień zagrożenia IMGW. Turyści w Bieszczadach będą musieli szczególnie uważać
Pogoda w ostatnim czasie bywa zmienna - po kilku dniach mrozów ponownie zrobiło się cieplej. Zima jednak nie odpuszcza, zwłaszcza na południu polskim. Turyści wybierający się w Beskid Niski lub Bieszczady będą musieli zachować szczególną ostrożność.
Pogoda w Bieszczadach i Beskidach może być niebezpieczna
IMGW wydał ostrzeżenia 3. stopnia na obszar Podkarpacia. Dotyczy ono powiatów podgórskich oraz terenu Bieszczad i Beskidu Niskiego. Alerty 2. i 1. stopnia przed intensywnymi opadami śniegu, oblodzeniem oraz zawiejami i zamieciami śnieżnymi obowiązują również w regionach Polski wschodniej.
Zgodnie z prognozą IMGW, do rana na wschodzie kraju lokalnie może spaść do 40 cm nowego śniegu. Strefa opadów w nocy stopniowo będzie się oddalała. - To nie oznacza, że śnieg w dalszym ciągu nie będzie powodował utrudnień - zastrzegł synoptyk Instytutu.
W Bieszczadach obowiązuje obecnie drugi stopień zagrożenia lawinowego, a przedstawiciele BdPN odradzają wychodzenia w góry. Również Grupa Beskidzka GOPR odradza wypraw w taką pogodę. W innym artykule ratownicy opowiedzieli nam o warunkach na Babiej Górze.
- Z myślą o bezpieczeństwie osób odwiedzających Park w okresie zimowym, w strefach połoninowych zamontowany został specjalny system oznakowania. Powyżej górnej granicy lasu spotkają Państwo czerwone tyczki z tabliczkami. Tyczki wskazują przebieg szlaku oraz posiadają przypisany numer o znanej lokalizacji GPS - czytamy na stronie Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
- Koordynaty poszczególnych tyczek zostały udostępnione Górskiemu Ochotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu. W przypadku utraty orientacji w terenie (np. z powodu gęstej mgły) należy zadzwonić pod nr ratunkowy GOPR 601 100 300 podając nr tabliczki, przy której Państwo się znajdują. Dlatego prosimy, aby nie dokonywać żadnych zmian w wykonanym oznakowaniu, gdyż od jego trwałości zależeć może ludzkie życie! - apeluje BdPN.
Bieszczady, fot. Pixabay/ Krzys16
W związku ze śnieżycami strażacy przeprowadzili ponad 400 interwencji, zwłaszcza na Podkarpaciu. Z powodu trudnych warunków drogowych są problemy z ruchem do przejść granicznych z Białorusią w Bobrownikach i Kuźnicy - poinformowała natomiast wieczorem podlaska policja.
- Najsilniej pada we wschodniej części regionu w okolicach Tomaszowa Lubelskiego, Hrubieszowa, Chełma, Zamościa i Białej Podlaskiej. W zachodniej części opady śniegu są mniejsze - przekazał WP dyżurny z kolei punktu informacji drogowej lubelskiego oddziału GDDKiA.
- Na drogach ekspresowych prawe pasy są lepiej odśnieżone, tam są czarne nawierzchnie Na drogach krajowych, szczególnie na drodze nr 17 od Zamościa do Hrebennego i drodze nr 74 od Szczebrzeszyna do Zamościa, są połacie zajeżdżonego śniegu - dodaje
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Źródło: WP, BdPN