Po zmroku wynurzył się z lasu w Pieninach. Leśnicy biją na alarm. "Zachowajcie ostrożność"
Turystyczna gorączka w Pieninach trwa, jednak osoby planujące w najbliższym czasie odwiedzić Pieniński Park Narodowy powinny mieć się na baczności. Przedstawiciele parku wydali komunikat dotyczy dzikiego zwierzęcia grasującego w tamtejszych lasach. Zwierzę zostało uchwycone w nocy przy pomocy kamery termowizyjnej. Pomimo krępej budowy ciała potrafi szybko biegać, a zaniepokojone może zaatakować.
Uwaga na niedźwiedzia. Popularny region ostrzega turystów
Pieniński Park Narodowy, znajdujący się na południowym wschodzie Polski przy granicy ze Słowacją, obejmuje około 23 km². Jest znany z urokliwych górskich krajobrazów, malowniczych dolin, wodospadów i szczytów, które przyciągają turystów z różnych zakątków świata. Nic więc dziwnego, że w szczycie sezonu w pobliżu Masywy Trzech Koron, Pienin Czorsztyńskich, Pieninków i Pienińskiego Przełomu Dunajca robi się dość tłoczno. Jednakże niedawno opublikowane w sieci nagranie z kamer termowizyjnych może ostudzić zapał turystów do pieszych wędrówek na tym obszarze.
Czytaj więcej: "Turysty nic nie zatrzyma". Ratownicy łapią się za głowy, nie odpuszczają nawet rodzice z dziećmi
Na terenie Tatr widok niedźwiedzi przechadzających się w pobliżu szlaków turystycznych nikogo nie dziwi, natomiast w Pieninach drapieżniki nie są tak częstymi gośćmi. We wtorek (27 sierpnia) Pieniński Park Narodowy wydał za pośrednictwem mediów społecznościowych komunikat, w którym poinformował, że na terenie parku zauważono niedźwiedzia. Grasującego w lesie drapieżnika uchwyciła fotopułapka.
Zagrożenie dla turystów w Pieninach
Wycieczki w góry naturalnie wiążą się z ryzykiem bezpośredniego spotkania z mieszkańcami tamtejszych terenów. O ile przypadki agresywnych zachowań niedźwiedzi zdarzają się w Polsce niezwykle rzadko, tak zaniepokojone, sprowokowane czy przestraszone zwierzę może być niebezpieczne.
Niestety nie wszyscy turyści odwiedzający górskie szlaki wiedzą, jak postępować w przypadku napotkania na swojej drodze dzikiego zwierzęcia. Dlatego leśnicy apelują, by pod żadnym pozorem nie zbliżać się do drapieżnika i przestrzegać zasad bezpieczeństwa podczas wędrówek.
Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i o niezbaczanie z wyznaczonych szlaków turystycznych - czytamy w komunikacie.
Uważaj, którędy idziesz. Tylko spokój nas uratuje
Niedźwiedzie brunatne żyjące w Polsce stanowią niewielki fragment populacji karpackiej, obejmującej swym zasięgiem Czechy, Polskę, Słowację, Ukrainę, Rumunię i Serbię. Zauważenie niedźwiedzia nie jest wyjątkowo trudne, biorąc pod uwagę, że to sporych rozmiarów zwierzę. Dorosły osobnik może osiągać nawet 2,5 m długości, a ciężar jego ciała przekracza 350 kg.
Jak podkreślają eksperci z Carpathian Brown Bear Projekt, unikanie bliskich spotkań z dzikimi zwierzętami jest najskuteczniejszą formą zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Najbezpieczniej nie zapuszczać się w głąb lasu i nie schodzić ze szlaków.
Pamiętaj, niedźwiedź to nie miś. W razie spotkania z drapieżnikiem należy działać z rozwagą — zachować spokój i powoli się wycofać, aż znajdziemy się w bezpiecznej odległości od zwierzęcia. A jeśli ktoś zauważy, że niedźwiedź zachowuje się w sposób, który może zagrażać ludziom, należy zgłosić to odpowiednim służbom. Warto zaznaczyć, że niedźwiedzie brunatne w Polsce są pod całkowitą ochroną, a przypadki odstrzału osobników są niezwykle rzadkie.