Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Świat > Na plaży słynnej dzięki filmowi Zmierzch, znajduje się gigantyczny konar. Stał się miejscową atrakcją
Patryk Korzec
Patryk Korzec 03.02.2021 21:39

Na plaży słynnej dzięki filmowi Zmierzch, znajduje się gigantyczny konar. Stał się miejscową atrakcją

Gigantyczny pień na plaży La Push
Screen/Google Maps

Google Maps jest wyjątkowo przydatnym narzędziem podczas planowania urlopu. Można dzięki niemu zobaczyć, jak wyglądają plaże i atrakcje niedaleko miejsca naszego pobytu. Czasem jednak da się tam znaleźć również wyjątkowo interesujące i niecodzienne zjawiska.

Nie jest niczym niezwykłym znalezienie takiego [konara - przyp. red.], który jest tak wysoki jak ja, ale ten jest naprawdę duży – mówił o konarze Barb Manse z Olimpijskiego Parku Narodowego, który otacza La Push, cytowany przez portal Libe Science.

Jak można zauważyć na Mapach Google, plaża pokryta jest wieloma mniejszymi, powalonymi drzewami. Wpływ na to mają m.in. zimowe burze. Doprowadzają do wezbrania rzek płynących przez okoliczne lasy, zalewania terenów oraz wywracania konarów. Te przy samym oceanie przewracają się i pokrywają plaże. Niektóre zaś zabiera nurt, a z czasem woda oddaje je z powrotem za sprawą przypływów

Na plażę La Push w hrabstwie Clallam w stanie Waszyngton w USA, woda w 2009 roku wyrzuciła gigantycznych rozmiarów konar. Miejsce to bez wątpienia kojarzą fani popularnego kilka lat temu filmu Zmierzch. Część akcji  produkcji rozgrywa się nie tylko w pobliskiej miejscowości o tej samej nazwie, ale również na tej właśnie plaży. 

Gigantyczny obiekt widziany w Google Maps jest korzeniem cedru. Eksperci sugerują, że roślina mogła rosnąć w Parku Narodowym Olympic, znajdującym się kilkadziesiąt kilometrów na wschód od plaży. Imponujących rozmiarów drzewa nie są w nim niczym niezwykłym - podobnych można tam znaleźć naprawdę wiele. Cały teren wpisany został na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a w 1976 roku również na listę rezerwatów biosfery UNESCO.

Silne wiatry oraz przypływy w tym miejscu są na tyle silne, że od czasu do czasu na brzegu znaleźć można naprawdę znacznych rozmiarów obiekty. Ten, który pojawił się tam 12 lat temu, jest jednak naprawdę niezwykły. Do dziś przyciąga tłumy turystów, a zdjęcia z nim zalewają media społecznościowe. Zobaczyć je można m.in. na profilu Cheryl Engstrom na Facebooku czy ashleyriot_lifestyle na Instagramie.

La Push Beach, Washington.Opublikowany przez Cheryl Engstrom Czwartek, 16 sierpnia 2018

Wyrzucony na plażę olbrzym ma długość ponad 60 metrów, najbardziej imponująca jest jednak grubość samego pnia - mierzy ponad 4 metry. Jak to się stało, że tak wielki obiekt nie zatonął, tylko został wyrzucony na brzeg? Okazuje się, że drewno cedrowe nie posiada kanałów żywicznych, czyli nie ma w nim żywicy.

Rośliny te pełne są substancji rozpuszczalnych, które w naturalny sposób blokują nasiąkanie wodą, dzięki czemu - mimo ogromnej wagi - mogą po prostu dryfować na powierzchni. Wszystko to sprawiło, że dzisiaj konar może być jedną z największych atrakcji turystycznych w okolicy.