Pasażerowie Ryanaira myśleli, że lecą na Ibizę. Przez skandaliczny incydent samolot zboczył z kursu
Na pokładzie samolotów nie raz znajdowali się niesforni pasażerowie, którzy utrudniali innym spokojny lot. Nie inaczej było w przypadku rejsu na Ibizę. Z powodu jednego podróżnego samolot musiał wylądować we Francji.
Do sieci trafiło nagranie z policyjnej interwencji. Służby musiały mężczyznę wyprowadzić.
Samolot zamiast na Ibizie, wylądował we Francji
Choć załoga samolotów z pewnością widziała niejeden taki przypadek, to wciąż każdy następny wywołuje frustrację i złość. Przez niesfornych pasażerów atmosfera bardzo szybko zaczyna się psuć. Zdarza się, że pilot zmuszony jest nawet lądować awaryjnie. Przekonali się o tym pasażerowie lecący z miasta Liverpool, którzy zamiast na Ibizie, znaleźli się nagle we Francji.
Sytuacja miała miejsce we wtorek 3 października w samolocie linii Ryanair. Jak podaje rzecznik przewoźnika w oświadczeniu dla internetowego wydania “Liverpool Echo”, podczas lotu jeden z pasażerów zaczął zakłócać spokój na pokładzie. Wymarzona podróż na hiszpańską wyspę skończyła się przekierowaniem samolotu w stronę lotniska Bordeaux-Mérignac we Francji.
Niesforny pasażer na pokładzie samolotu. Był nietrzeźwy
Według oficjalnych informacji powodem złego zachowania pasażera były nadmierne ilości wypitego przez niego alkoholu. Kiedy samolot wylądował, konieczna była interwencja lokalnych służb. Moment wyprowadzania mężczyznę z pokładu zarejestrowano na nagraniach, które zdążyły już obiec Internet.
Na jednym z filmów widać, że nietrzeźwy pasażer ledwo mógł ustać na własnych nogach. Rozglądał się i wyglądał na bardzo zdezorientowanego. To, na co internauci zwrócili jednak uwagę, było zachowanie policjantów. Nie tracili poczucia humoru i cała sytuacja wyglądała dla nich na dość zabawną.
Po opóźnieniu samolot wyruszył na Ibizę
Jak poinformował rzecznik linii lotniczych Ryanair, przez nietrzeźwego podróżnego lot został opóźniony, jednak nieznacznie. I choć niektórych sytuacja mogła rozbawić, to z pewnością znajdującym się na pokładzie pasażerom nie było do śmiechu. Po całym incydencie pilot mógł kontynuować lot na hiszpańską wyspę.