Pasażer umierał na ich oczach. Dramatyczne zeznania świadków podczas lotu Ryanairem
Na pokładzie samolotu należącego do irlandzkiej linii lotniczej Ryanair doszło do prawdziwej tragedii. Jeden z pasażerów nagle źle się poczuł i zmarł na pokładzie wśród pozostałych podróżnych. Maszynę natychmiast przekierowano na inne lotnisko. Świadkowie nigdy nie zapomną tego widoku.
Tragedia podczas lotu Ryanaira. Świadkowie byli przerażeni
Jak podaje serwis Manchester Evening News, wszystko wydarzyło się w niedzielę, 10 listopada, podczas wieczornego lotu Ryanaira na trasie Tirana-Manchester. Nic wówczas nie zapowiadało dramatu, jaki miał się rozegrać na oczach współpasażerów oraz personelu pokładowego.
W trakcie lotu jeden z pasażerów podróżujących do Wielkiej Brytanii zaalarmował personel o gwałtownym pogorszeniu samopoczucia. Jak podają brytyjskie media, doszło do nagłego stanu zagrażającego życiu mężczyzny. Wiadomo, że samolot został zmuszony do lądowania na lotnisku Londyn-Stansted z powodu nagłego wypadku medycznego na pokładzie. Przebył trasę przez Włochy, Szwajcarię oraz Francję.
Ewakuacja tysiąca osób i zawieszone loty. Żywioł sieje spustoszenie w wyspiarskim kraju Spoczywał na dnie morza tysiące lat. Niezwykłe odkrycie zapisze się na kartach historiiMężczyzny nie udało się uratować
To, co jednak widzieli świadkowie, mrozi krew w żyłach. Jeden z pasażerów powiedział, że wspomniany mężczyzna “miał drgawki”, po czym został przeniesiony na przejście, gdzie załoga i kilku pasażerów wykonali resuscytację krążeniowo-oddechową. Pasażerowie z przeszkoleniem medycznym próbowali pomóc poszkodowanemu - niezwłocznie przystąpili do udzielania pierwszej pomocy.
Przestał oddychać i zapanował chaos - dodał.
Na lotnisku w Londynie czekali już na pasażera policjanci, ratownicy medyczni z zespołu Hazardous Area Response Team oraz śmigłowiec ratunkowy Essex and Herts Air Ambulance. Mimo intensywnych prób, prowadzonych przez około 25 minut przez pasażerów, a następnie przez kolejne 30 minut przez ratowników medycznych, życia mężczyzny nie udało się uratować. Lekarze stwierdzili zgon.
Szczegółów dotyczących wieku oraz narodowości zmarłego pasażera nie podano do informacji publicznej.
Komentarz Ryanaira w sprawie tragedii na pokładzie
Lotnisko Londyn-Stansted potwierdziło, że lot został przekierowany na krótko przed godziną 20. Wiadomo również, że samolot był otoczony przez lekarzy i lotniskową straż pożarną. Portal Manchester Evening News skontaktował się z liniami lotniczymi, jednak do tej pory nie uzyskał odpowiedzi. Ryanair jeszcze nie wydał oficjalnego oświadczenia w sprawie incydentu.
Za: Manchester Evening News