Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Oscypki znikną z Krupówek? Sanepid nie pozostawia złudzeń
Magda Antoł
Magda Antoł 01.08.2023 17:18

Oscypki znikną z Krupówek? Sanepid nie pozostawia złudzeń

Oscypki
Fot. Turyści.pl/Marlena Kaczmarek

To jeden z najbardziej znanych przysmaków Podhala. Oscypek dominuje na zakopiańskich Krupówkach. Prosto ze stoisk turyści mają okazję kupować i próbować tego słynnego polskiego sera. Wkrótce może się to zmienić. Jak się okazuje, przez wiele lat oscypki mogły stanowić zagrożenie dla kupujących.

Na Krupówkach mogą nadejść poważne zmiany. Wszystko za sprawą stoisk z oscypkami, które nie przestrzegają przepisów sanitarnych. Przez wiele lat władze Zakopanego nie potrafiły rozwiązać tego problemu.

Oscypki są zagrożeniem dla turystów

Najpowszechniejszym krajobrazem Krupówek są stoiska z oscypkami. Całymi dniami ten przysmak górali leży na drewnianych ladach, kusząc przechodzących obok turystów. O dziwo mało który zastanawia się, czy kupuje dobrej jakości produkt. W większości przypadków sery są wystawione na działanie słońca, deszczu czy kurzu z ulicy. Bez względu na temperaturę leżą na drewnianych ladach zamiast w lodówkach. W ten sposób sprzedawcy łamią przepisy sanitarne.

“Jestem zbulwersowana tym, jak wygląda sprzedaż oscypków na Krupówkach. Jeszcze kilka dni temu w Zakopanem było naprawdę gorąco. Żar lał się z nieba. Temperatura sięgała 28 st. C., ale w słońcu to mogło być nawet i 40 stopni, a na Krupówkach wszędzie wystawione są sery” - powiedziała Onetowi turystka z Torunia.

Przez wiele lat władze Zakopanego nie poprawiły sytuacji na Krupówkach

Za ten stan rzeczy sprzedawcy obwiniają urzędników Zakopanego. Zapewnili lodówki, lecz zasilający je prąd okazuje się niewystarczający. Do tego stopnia, że podłączanie lodówki do sieci ulicznej kończy się przepaleniem bezpieczników. Dodatkowo sprzedawcy nie są właścicielami fasiągów, na których rozstawiają swoje produkty. Za ich uszkodzenie mogą grozić wysokie kary. Z tego względu dzierżawcy są zmuszeni chować je w bezpieczniejszym miejscu. Wielokrotnie zgłaszali ten problem do Zakopiańskiego Centrum Kultury, lecz jak dotąd urzędnicy nie podjęli żadnych działań.

“Zgodnie z każdą z umów dzierżawy stoiska regionalnego zlokalizowanego na ulicy Krupówki zawartą pomiędzy dzierżawcą wyłonionym w drodze przetargu a Zakopiańskim Centrum Kultury, to na Dzierżawcy spoczywa »całkowita odpowiedzialność za standard jakości sprzedawanych produktów«". Jednocześnie to dzierżawca ponosi pełną odpowiedzialność za wszystkie zdarzenia związane z prowadzeniem sprzedaży ze stoiska, w wyniku których nastąpiła szkoda na mieniu, zdrowiu lub życiu klientów” - odpowiedziała w tej sprawie Onetowi Beata Majcher, dyrektorka Zakopiańskiego Centrum Kultury.

Turyści składają skargi do sanepidu

Według ustaleń Onetu, od początku wakacji do sanepidu wpłynęło kilkanaście skarg od turystów. W sprawie oscypek z Krupówek Powiatowa Inspekcja Sanitarno-Epidemiologiczna wydała komunikat ostrzegający turystów przed zakupem nietrzymanych w lodówkach serów. Póki co, na Krupówki nie została wysłana żadna kontrola. Jednak z uwagi na coraz liczniejsze skargi ta sytuacja może ulec zmianie.

“Dotychczas patrzyliśmy na sprzedaż serów na Krupówkach trochę "przez palce". Zakopane jest małe, a te stoiska tak naprawdę należą przecież do miasta, które je tylko wynajmuje. Nikt nie chciał robić wojny w mieście. Ostatecznie jednak będziemy zmuszeni na Krupówki pójść. Jeśli na stoiskach nie będzie lodówek, to wszystkie zostaną zamknięte. To może się stać dosłownie za kilka dni. Sprawa robi się już zbyt głośna. Ludzie wysyłają skargi nie tylko do nas” - powiedzieli Onetowi pracownicy zakopiańskiego sanepidu.