Oni nie mają już dokąd uciekać. Nie ma żadnego bezpiecznego miejsca. "Najgorsze może dopiero nadejść"
Sytuacja w Strefie Gazy jest katastrofalna – nie ma w niej żadnego bezpiecznego miejsca. Życie straciło już ponad 39 tys. osób, a 90 tys. zostało rannych. Większość mieszkańców Strefy jest pozbawiona czystej wody, żywności, dachu nad głową.
- A najgorsze może dopiero nadejść - ostrzega Magdalena Foremska, koordynatorka pomocy natychmiastowej w PAH. Polska Akcja Humanitarna apeluje o natychmiastowe wsparcie oraz rozpoczyna duże projekty w Strefie Gazy i Zachodnim Brzegu.
Uciekając przed nalotami i przemocą...
Aż 9 na 10 osób przemieściło się przynajmniej raz, choć niektórzy nawet dziesięć razy, uciekając przed nalotami i przemocą.
W Strefie Gazy
nie można jednak znaleźć żadnej bezpiecznej przestrzeni do życia, a kolejne rozkazy ewakuacji potęgują przepełnienie takich rejonów
jak Al Mawasi
. Ogromnym wyzwaniem są warunki higieniczne i sanitarne – nikt nie wywozi śmieci, dostępność wody zmalała o 75%, brakuje toalet czy pryszniców, więc szerzą się biegunka, żółtaczka i choroby skórne.
- A najgorsze może dopiero nadejść, bo w ściekach wykryto właśnie wirusa polio – ostrzega Magdalena Foremska, koordynatorka pomocy natychmiastowej w PAH. – od 9 miesięcy palestyńscy lekarze nie byli w stanie wykonać żadnych szczepień. Przy tak ogromnym stopniu niedożywienia ludności Strefy Gazy i ledwie 30% działających szpitali będzie to prawdziwa zdrowotna katastrofa. W czerwcu
UNRWA
alarmowała o 50 tys. dzieci, które pilnie potrzebowały leczenia z powodu niedożywienia. Obecnie 96% populacji Strefy Gazy dotyka poważny brak bezpieczeństwa żywnościowego, a pół miliona osób już może głodować.
Palestyna w ogniu
Warunki
w Strefie Gazy
są niezwykle trudne, jako że dostarczana pomoc nie odpowiada ogromnym potrzebom humanitarnym na miejscu.
Przejście w Rafah
pozostaje zamknięte od miesięcy, podczas gdy towar, który wjeżdża do Strefy, dociera tylko do części mieszkańców.
– Dlatego ruszamy z kolejnymi, ważnymi projektami na rzecz Palestyńczyków i Palestynek – wyjaśnia Maciej Bagiński, prezes zarządu
PAH
– Będziemy dostarczać żywność do 11 tys. osób w Strefie Gazy. Z kolei w Zachodnim Brzegu stworzymy i wyposażymy mobilne kliniki, by pomóc dziesiątkom tysięcy pacjentów.
PAH z kolejnymi programami dla Palestyńczyków
Każda paczka żywnościowa zawiera dwutygodniowe zapasy dla gospodarstwa domowego. W jej skład wejdą: fasola, soczewica, groch, cieciorka, konserwy, ser, makaron, chałwa, cukier, ryż, daktyle, sól, oliwa, olej, sos pomidorowy, tahini i mąka, w razie dostępności także świeże warzywa i jaja. Projekty
w Strefie Gazy i Zachodnim Brzegu
są współfinansowane w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP.
Polska Akcja Humanitarna
od 31 lat nieprzerwanie niesie pomoc ludziom w krajach dotkniętych głębokimi kryzysami humanitarnymi. Działania te są możliwe dzięki solidarności i finansowemu wsparciu darczyńców PAH – obywateli, instytucji i firm.
Wesprzyj obecne i przyszłe działania PAH . Wpłać na zbiórkę na portalu SiePomaga