Ogromny wulkan znów dał o sobie znać. Popularne europejskie lotnisko zamknięte
Wakacje w pełni, ale niestety nie każdy może cieszyć się urlopem. Wczasowiczom na drodze stawały już pożary, powodzie i upały. Tym razem dziesiątki lotów zostały odwołane z powodu erupcji wulkanu.
Włochy to niezmiennie jeden z najpopularniejszych kierunków na wakacje. Polacy uwielbiają ten kraj za jego kulturę, kuchnię i cudowne plaże. Niestety wiele osób, które planowały wylot w poniedziałek 14 sierpnia, czeka rozczarowanie.
Kolejna erupcja Etny. Turyści cieszą się nie lada widokiem
Wczasowicze, którzy w połowie sierpnia postanowili polecieć na wakacje na włoską Sycylię, mają równocześnie powody do zadowolenia i smutku. Wszystko z powodu trwającej właśnie erupcji sycylijskiego wulkanu Etna.
Ci, którzy na wyspę polecieli przed 14 sierpnia, mogą teraz wybrać się w okolice Taorminy, skąd rozpościera się niesamowity widok na wulkan. Mniej szczęścia mają ci, którzy planowali podróż na Sycylię w poniedziałek.
Lotnisko w Katanii zamknięte. Wszystkiemu winien wybuch wulkanu
Choć erupcja Etny to z pewnością niesamowity, widok, to niestety wiąże się z dużym niebezpieczeństwem. Z powodu aktywności wulkanu konieczne było zamknięcie lotniska w Katanii.
"Z powodu erupcji Etny i związanego z tym opadu pyłu wulkanicznego, operacje lotnicze są zawieszone do godziny 20:00" – poinformowały w poniedziałek na Twitterze władze portu w Katanii. W konsekwencji odwołane zostały dziesiątki lotów. Na liście jest również połączenie do Polski. Niestety w poniedziałek wieczorem port przekazał, że pozostanie zamknięty co najmniej do wtorku 15 sierpnia do godziny 6 rano.
Paraliż w Katanii. Wizz Air nie poleci do Krakowa
Jak podaje euronews.com, do zamknięcia lotniska doszło o godzinie 2:38 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ponieważ port w Katanii obsługuje ok. 200 lotów dziennie, a wtorek 15 sierpnia jest tam narodowym świętem, nietrudno się dziwić, że na miejscu doszło do paraliżu i zamieszania.
Odwołanych zostało aż 95 proc. lotów. Część samolotów jest przekierowywana na inne sycylijskie lotniska – do Palermo, Comiso i Trapani.
Niestety z aktualnych komunikatów wynika, że na Sycylii utknęli również polscy turyści. Anulowany został bowiem lot linii Wizz Air do Krakowa. Samolot miał wystartować o godzinie 15:50.
