Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Świat > Oferował wizy w korzystnych cenach. Rozpłynął się w powietrzu
Jakub Mazurkiewicz
Jakub Mazurkiewicz 14.05.2024 11:40

Oferował wizy w korzystnych cenach. Rozpłynął się w powietrzu

Lotnisko
Fot. Wojciech Artyniew/East News

Policja nadal poszukuje mężczyzny, który miał oszukać kilka osób, oferując polskie wizy pracownicze. W minioną środę zarejestrowano sprawę przeciwko mężczyźnie, który przyjął setki tysięcy rupii, oferując wizy. Jednak żadna z osób nie otrzymała wizy, a słuch po mężczyźnie zaginął.

Oferował fałszywe wizy

Policja z Medical College w Thiruvananthapuram w dalszym ciągu poszukuje mężczyzny, który zaoferował wizy, przyjął pieniądze, a następnie zniknał - możemy dowiedzieć się z artykułu opublikowanego w serwisie podróże.onet.pl. Mężczyzna miał przyjąć ponad 20 tys. rupii (w przeliczeniu na złotówki - ok. 955 zł) od sześciu osób, którym zaoferował dostarczenie dokumentu - przekazuje Times of India.

Zapłacił prawie 400 zł za wizę, której nie otrzymał

Jeden z mężczyzn, który padł ofiarą oszustwa, informuje, że od momentu przyjęcia pieniędzy kontakt z mężczyzną był utrudniony: "Zapłaciłem 8 tys. rupii za wizę w lutym ubiegłego roku. Miesiące mijały, ale oskarżony nie mógł zaoferować wizy ani zwrotu pieniędzy. Wciąż podawał wymówki, gdy proszono go o zwrot pieniędzy. W końcu jego telefon komórkowy został znaleziony wyłączony, a moje próby skontaktowania się z nim nie powiodły się. Wtedy zwróciłem się do policji" - przekazuje Dany Thomas, mężczyzna, który został oszukany.

Jak informuje mężczyzna. w najbliższych dniach prawdopodobnie kolejne osoby złożą podobne zawiadomienia na policję.

Oszustwa na wizach tam to codzienności

Oferowanie fałszywych wiz to niestety zjawisko, które w Indiach dzieje się na porządku dziennym. Coraz więcej przypadków przyjmowania pieniędzy za zagraniczne wizy pracownicze jest rejestrowanych przez tamtejszą policję. Między innymi w ostatnim czasie zgłoszono sprawę, w której kobieta z Kadinamkulam oszukana została na 10 tys. rupii. Oszustwa dopuściła się jedna z firm, która również oferowała kobiecie polską wizę pracowniczą - możemy przeczytać na  stronie podróże.onet.pl.

Również w grudniu ubiegłego roku zarejestrowano sprawę przeciwko mężczyźnie z Karnataki, który dopuścił się oszustwa 34 studentów, również oferując im wizy pracownicze w krajach europy za kwotę 44 tys. rupii indyjskich.

Jak informuje tamtejsza, policja prowadzone są działania mające na celu schwytanie osób dopuszczających się oszustw. W żadnym z przypadków osoby oferujące wizy nie były do tego upoważnione, a dokumenty, jakie okazywali pokrzywdzonym, były sfałszowane.

Czytaj więcej: O 8:12 nikt nawet nie myślał o Rewalu. Wtem wydarzyło się to…