Nie można się od nich opędzić. Jesienią atakują grzybiarzy całymi chmarami
Latają całymi chmarami. Wchodzą do uszu, nosa i wczepiają się we włosy. Potrafią bardzo skutecznie zniechęcić do dalszego przebywania w lesie. Strzyżaki, bo o nich mowa, potocznie nazywa się "latającymi kleszczami", choć nie mają z nimi nic wspólnego.
Co roku są zmorą grzybiarzy, szczególnie podczas tak ładnej pogody. Czy powinniśmy się ich bać?
Ugryzienie strzyżaka może być bardzo bolesne
„Latające kleszcze" zamieszkują lasy i ich skraje. Pojawiają się najczęściej od czerwca do września, ale jeśli jesień jest ciepła i bezdeszczowa, mogą atakować nawet do października czy listopada. Strzyżaki pasożytują na leśnych zwierzętach takich jak łosie, borsuki czy sarny i jelenie. Wgryzają się w ich skórę, odrzucają skrzydełka i wypijają krew.
Niestety gryzą też ludzi. Ich ukąszenia są początkowo niezauważalne, ale potem mogą być dotkliwe i wywoływać reakcję alergiczną. Powstająca u człowieka po ugryzieniu na skórze swędząca grudka utrzymuje się nawet do trzech tygodni.
Kleszcze nie latają, bo nie mają skrzydeł
Jak tłumaczą pracownicy Lasów Państwowych, owady te nie mają nic wspólnego z kleszczami. Strzyżaki wyposażone są trzy pary odnóży, potrafią latać i choć mogą ugryźć, nie przenoszą boreliozy.
Natomiast kleszcze to pajęczaki, mają cztery pary odnóży, nie mają skrzydeł, nie skaczą z drzew, mogą się wbić w skórę i to one zarażają boreliozą, chociaż nie wszystkie są jej nosicielami. Nie każde spotkanie z kleszczem kończy się więc tą chorobą.
Podstawa w lesie to odpowiedni ubiór
Leśnicy podkreślają, że strzyżaki nie powinny powodować paniki. Choć potrafią bardzo uprzykrzyć grzybobranie, nie warto z ich powodu rezygnować z wypraw do lasu.
Warto wiedzieć, że “latających kleszczy” nie odstraszymy popularnymi środkami, które działają na inne owady. Jedyne, co możemy zrobić, to odpowiednio się ubrać na wyjście do lasu. Podstawa to buty z wysoką cholewą, długie spodnie i koszule z długim rękawem, a także nakrycie głowy. Po powrocie ze spaceru czy poszukiwania grzybów, najlepiej zdjąć i od razu uprać całe ubranie oraz dokładnie obejrzeć ciało.