Turysci.pl Świat Nie mógł uwierzyć w to, gdzie zabrało go biuro podróży. Polak od dwóch lat walczy o odszkodowanie
fot. Canva

Nie mógł uwierzyć w to, gdzie zabrało go biuro podróży. Polak od dwóch lat walczy o odszkodowanie

7 września 2024
Autor tekstu: Redakcja Turyści

Wakacyjna podróż z biurem podróży dla pana Andrzeja stała się koszmarem. Kilka tysięcy złotych wydane na all inclusive w Albanii oraz jego urlop przepadły. Biuro wysłało bowiem turystów do hotelu, który był jednym wielkim placem budowy. Mężczyzna od dwóch lat domaga się zadośćuczynienia w sądzie…

Turysta z Polski nie mógł uwierzyć w to, gdzie zabrało go biuro podróży

Jak wielu Polaków, pan Andrzej zakupił wakacje all inclusive w jednym z największych biur podróży w Polsce. Gdy wraz z grupą turystów pojawił się w Albanii, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Zamiast do nowego hotelu, Polacy trafili na plac budowy.

"Piszę dlatego, że dotyczy to biura, które idzie w zaparte, narażając swoją reputację. Korzystałem z ich usług przez lata" – oświadczył w liście do redakcji “Faktu” pan Andrzej. Turysta od dwóch lat walczy o jakąkolwiek rekompensatę.

"Od dwóch lat procesuje się z firmą Rainbow". All inclusive "w budowie"

"Od dwóch lat procesuje się z firmą Rainbow, która wprowadziła mnie w błąd i przedstawiła oraz sprzedała ofertę w Albanii do hotelu, który nie był przygotowany na przyjęcie gości. Trwały w nim jeszcze prace wykończeniowe. Wszechobecny kurz oraz zapach cementu nie był dla biura istotny. Przywieźli do hotelu turystów i proponowali pozostanie w hotelu" – skarżył się w liście do redakcji czytelnik “Faktu”.

"Alternatywa została zaproponowana dopiero na miejscu, licząc, że część turystów zostanie. Kusili wycieczkami, zapominając o bezpieczeństwie turystów" - dodał pan Adrzej. Wspomniane biuro podróży nie odpowiedziało jeszcze na prośbę redakcji o komentarz. Turysta przesłał również do redakcji zdjęcia obiektu będącego jeszcze w budowie. Żeliwne zbrojenia, kable i beton wciąż są na wierzchu, nie ma toalety, wszędzie pracuje ekipa budowlana…

Najgorszy kraj na all incusive?

Choć Albania wciąż kusi niskimi cenami all inclusive, to nie jest nadal numerem jeden w biurach podróży. Mimo, że niektóre obiekty naprawdę “robią wrażenie”, to z reguły albańskie standardy wciąż odbiegają od tych z Europy Zachodniej. Turyści najczęściej narzekają tam na brak czystości (zarówno w hotelach jak i na ulicach) i niezbyt apetyczne jedzenie.

Według opinii czytelników portalu Turyści.pl, najgorszym krajem na wakacje all inclusive została jednak Tunezja. "Byłam w Tunezji raz i nigdy tam nie wrócę. Okradli nas w hotelu, jedzenie beznadziejne, arogancki do bólu dyrektor hotelu. Jedynie dwudniowa objazdówka wykupiona dodatkowo spełniła nasze oczekiwania" - napisała nam pani Anna.

"Bez znaczenia z jakim biurem podróży pojedziesz! Tunezja to Tunezja. Ani czysto, ani bajecznie nie będzie. I trzeba się z tym liczyć" - dodała pani Karolina.“Co do obsługi faktycznie rozbestwiona, jak w żadnym innym kraju” - dodała pani Krystyna. Zgadzacie się z taką opinią?

Obserwuj nas w
autor
Redakcja Turyści
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy