Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > "Naród schamiał”. Turyści przecierają oczy, gdy widzą pamiątki w Zakopanem
Alicja  Cembrowska
Alicja Cembrowska 11.07.2024 12:01

"Naród schamiał”. Turyści przecierają oczy, gdy widzą pamiątki w Zakopanem

Zakopane
Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER/EastNews

Każdy lubi przywieźć z wakacji drobiazg, który będzie przypominał o miłych chwilach. Jednak to, co zaczęło pojawiać się na zakopiańskich straganach ma raczej niewiele wspólnego z pozytywnymi emocjami. Niektórzy turyści są zażenowani.

Pamiątki z Zakopanego

Turystyczne miasta zalane są budami i straganami, na których możemy zaopatrzyć się w pamiątkę z wakacji. Dziwne gadżety, magnesy, figurki… Każdy znajdzie coś dla siebie. Jednak, jak zwracają uwagę internauci, w Zakopanem pewne granice zostały przekroczone.

„Centrum Zakopanego. W niejednej budzie taki asortyment” – napisał na X jeden z turystów . Na dodanym przez niego zdjęciu widać przedmioty z wulgarnymi napisami, odnoszącymi się do polityki.


 

Wulgarne pamiątki zalały zakopiańskie stragany

Teoretycznie pamiątki z wakacji powinny nawiązywać do miejsca, które odwiedzamy. Okazuje się, że w Zakopanem sprzedawcy poszli o krok dalej. Pośród ciupag, góralskich kapeluszy, wełnianych skarpet i magnesów, zaczęły pojawiać się przedmioty, które mają niewiele wspólnego z górami. Mają za to dużo wspólnego z polityką.

Do wyboru: poduszki i kubki z wulgarnymi i obraźliwymi napisami, które nawiązują do największych partii politycznych w Polsce. Na kolejnej propozycji wizerunek Donalda Tuska i gra słowna o „winie Tuska”.

Czytaj także: "Są tacy, co wołają sobie cenę Bóg wie ile". Mieszkanka Zakopanego wyjawia prawdę o branży 

 

Kto to kupuje?

Tak specyficzne pamiątki wzbudziły w internautach różne emocje. Wiele osób zastanawia się, kto kupuje takie przedmioty: „kto na urlopie kupuje taki szajs?”, „jest tak od 3-4 lat w różnych miejscowościach turystycznych”, „naród schamiał niewyobrażalnie”, “trochę żenujący ten biznes, ale pewnie kasa się zgadza”. Inni sugerują, że skoro sprzedawcy decydują się na taki asortyment, to najwyraźniej cieszy się on zainteresowaniem.

Przypomnijmy, że są miejsca, które wypowiedziały wojnę brzydkim i wulgarnym pamiątkom. Pierwszym miastem w Europie, które chce się ich pozbyć z przestrzeni publicznej jest Barcelona.