Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Najpiękniejsze miejsce nad Bałtykiem, ale powiewają swastyki. Turyści przecierają oczy ze zdumienia
Redakcja   Turyści
Redakcja Turyści 07.10.2024 06:15

Najpiękniejsze miejsce nad Bałtykiem, ale powiewają swastyki. Turyści przecierają oczy ze zdumienia

Sopot
fot. MIROSLAW PIESLAK/East News

W ostatnich dniach mieszkańcy Trójmiasta oraz turyści odwiedzający najbardziej znany nadmorski kurort odbyli podróż w czasie do pierwszej połowy XX wieku. Na molo w Sopocie pojawiły się niecodziennie elementy scenografii z symbolami czasów słusznie minionych, a ulice patrolowali żołnierze w mundurach III Rzeszy. Uspokajamy, to tylko twórcy “Zatoki Szpiegów” wrócili nad Bałtyk.

Hitlerowskie symbole na ulicach Trójmiasta. Konsternacja murowana

Sopot to jedno z najbardziej urokliwych polskich miast i jeden z najchętniej odwiedzanych kurortów nad Bałtykiem. Polskich, jak i zagranicznych turystów przyciąga oczywiście malownicze położenie nad Morzem Bałtyckim, piękne plaże, wiecznie tłumny “Monciak”, największe w Europie molo, które pełni rolę jego wizytówki, a także wiele stylowych restauracji, barów i kawiarni, które zadowolą gusta nawet najbardziej wybrednych gości. Unikalny charakter miasta czyni go miejscem idealnym na wypoczynek o każdej porze roku. 

Niejeden mieszkaniec Sopotu czy turysta, który zdecydował się odwiedzić miasto w pierwszych dniach października, mógł przeżyć niemałe zdziwienie, gdyż nazistowskie flagi ze swastykami przez chwilę “przyozdobiły” popularne punkty miasta. Nie ma jednak powodów do niepokoju. Molo, skwer Kuracyjny i marina stały się scenerią kolejnego sezonu telewizyjnego hitu.

Polska wieś, która zachwyciła świat. Tu wszyscy mieszkają przy jednej ulicy, cudny widok z lotu ptaka Ani Chorwacja, ani Grecja. Teraz tam najchętniej latają Polacy, ten kraj lubimy szczególnie

Sopot stał się planem filmowym. Kręcą tam drugi sezon popularnego serialu

Od lat filmowcy chętnie odwiedzają Trójmiasto, korzystając z jego plenerów do realizacji swoich produkcji. Tym razem w Sopocie zaplanowano dwa dni zdjęciowe, podczas których twórcy “Zatoki szpiegów” realizowali drugą odsłonę serialu historycznego Telewizji Polskiej.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Urząd Miasta Sopotu, w piątek i sobotę 4 i 5 października 2024 r. mogliśmy spodziewać się widoku ekipy telewizyjnej, aktorów ubranych w charakterystyczne mundury z okresu III Rzeszy, wywieszonych szyldów w języku niemieckim lub hitlerowskich flag. Akcja „Zatoki szpiegów” rozgrywa się w realiach II wojny światowej, stąd obecność takowych symboli.

Jak podkreślają sopoccy urzędnicy, scenografia posłuży wyłącznie do realizowania scen filmowych, w celu rekonstrukcji realiów historycznych. W niedzielę 6 października zniknie z miejskiego krajobrazu.

Bohaterowie "Zatoki szpiegów" wracają w drugim sezonie

9-odcinkowy serial emitowany tej zimy na antenie TVP okazał się dużym sukcesem, przyciągając przed telewizory wielomilionową publiczność. Nic więc dziwnego, że zdecydowano się kontynuować historię Franza Neumanna z Bartoszem Gelnerem w roli głównej. 

Głównym bohaterem serialu jest młody porucznik Abwehry, pochodzący z szanowanej rodziny mieszkającej w Gdańsku, który odkrywa swoje polskie pochodzenie. W rezultacie skomplikowanej intrygi decyduje się zostać alianckim szpiegiem, którego zadaniem będzie zdobywanie informacji o działaniach Kriegsmarine podczas bitwy o Atlantyk. Akcja serialu oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce w pierwszych latach II wojny światowej.

Reżyserem produkcji realizowanej w 2024 r. na potrzeby TVP jest Łukasz Ostalski. Premiera 10-odcinkowego serialu zaplanowana jest na 2025 r.