Nagranie z zejścia lawiny w Tatrach mrozi krew w żyłach. Grupa narciarzy cudem uniknęła tragedii
Sezon na zimowe wyjazdy w pełni. Częstym kierunkiem wśród Polaków są wówczas góry Tatry. Niestety niektórzy turyści lekceważą ostrzeżenia dotyczące aktualnych warunków pogodowych, a to z kolei może mieć opłakane skutki. Na instagramowym profilu @tatromaniak.pl opublikowano krótkie wideo przedstawiające ogromną lawinę w Dolinie Młynickiej. Na miejscu była grupa narciarzy.
“I teraz wyobraźcie sobie przed jakimkolwiek wyjściem, ile jeszcze w żlebach i wyższych partiach zostało takich potencjalnych lawin (...)” - ostrzega jeden z komentujących użytkowników.
Nagle przed grupą narciarzy zeszła ogromna lawina
31 stycznia ogłoszono drugi stopień zagrożenia lawinowego, który obowiązuje do 1 lutego br. Wcale nie oznacza to jednak, że po tym terminie lawiny nie będą miały prawa występować. Turyści, wybierając się na szlak, koniecznie powinni upewnić się co do aktualnych warunków pogodowych, a także zaopatrzyć się w niezbędne lawinowe abc, które na wypadek lawiny mogłyby uratować im życie. Dodatkowo wskazane jest zachowanie zdrowego rozsądku i ostrożności. Ściana lawiny może bowiem pojawić się niespodziewanie.
Przekonali się o tym słowaccy narciarze, którzy udali się w Tatry. “Po okresie opadów śniegu i silnego wiatru grupa słowackich narciarzy udała się do Doliny Młynickiej, aby poszukać możliwie bezpiecznych terenów do zjazdu. Wykonali wiele testów pokrywy śnieżnej. Po wykonaniu kilku zjazdów wracali doliną, gdy nagle olbrzymia lawina zeszła przed nimi z jednego z obserwowanych wcześniej żlebów. Wyjechała praktycznie cała ściana, osiągając dno doliny i łamiąc wiele drzew” - czytamy we wpisie pod materiałem wideo.
TOPR apeluje do turystów
Jak czytamy na oficjalnej stronie TOPR w komentarzu do ogłoszonego komunikatu, obecnie jest “sporo niebezpiecznych depozytów śnieżnych w żlebach, depresjach, formacjach wklęsłych, pod ścianami i na rozległych polach śnieżnych na wszystkich wystawach. Depozyty te leżą na starej, twardej warstwie”.
TOPR apeluje, by turyści planujący wchodzić na szlaki, rozważnie podchodzili do wycieczek górskich, szczególnie tych powyżej górnej granicy lasu. W sytuacji, gdy warunki pogodowe będą naprawdę niesprzyjające, a ryzyko lawinowe bardzo duże, nawet ratownicy nie będą w stanie przybyć na czas w razie niebezpieczeństwa.
Niebezpiecznie w górach. Turyści zsunęli się tzw. “rynną śmierci”
Jeszcze w tym tygodniu pisaliśmy o tragicznym zdarzeniu, jakie miało miejsce 30 stycznia w Karkonoszach. Grupka turystów osunęła się w dół zbocza Śnieżki w kierunku Kotła Łomniczki. Ratownicy natychmiast ruszyli do akcji, jednak będąc na miejscu, okazało się, że dwie z trzech osób nie przeżyło. Ciała odnalezionych turystów należały do Polaków w wieku 23 i 47 lat.
